Wynik pierwszego ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z VfL Wolfsburg to nie jedyna zła wiadomość dla Realu Madryt. Wizyta na Volkswagen Arena przyniosła nie tylko porażkę 0:2, ale także kontuzję Karima Benzemy.
Francuz ucierpiał już na początku meczu w starciu z Naldo, ale pozostał na placu gry do 40. minuty. Jego miejsce na boisku zajął Jese Rodriguez.
Jak informuje hiszpańskie radio "Cadena Cope", po spotkaniu Benzema kulał, a do dziennikarzy zgromadzonych w strefie mieszanej miał rzucić: "Bardzo boli mnie kolano". W czwartek napastnik miał przejść szczegółowe badania.
Poważniejsza kontuzja snajpera byłaby fatalną informacją dla Zinedine'a Zidane'a. Benzema jest czołowym napastnikiem Królewskich - bez niego w składzie szanse na wyeliminowanie Wolfsburga i pogoń za Barceloną w tabeli Primera Division znacznie zmaleją.
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: bramkarz Realu powtórzył słynną sztuczkę Rene Higuity
na Instagramie 
na Facebooku 
