Lewa obrona nie jest najmocniej obsadzoną pozycją w zespole Roberto Manciniego. Występują na niej wypożyczony z Galatasaray Stambuł Alex Telles bądź Yuto Nagatomo. Wypożyczenie tego pierwszego kończy się po sezonie i najprawdopodobniej Inter zrezygnuje z jego usług.
Tymczasem Maciej Rybus, którego na lewą obronę ze skrzydła cofnął w trakcie el. Euro 2016 Adam Nawałka, jest ciekawą alternatywą dla Nerazzurrich. Polak jest jednym z ważniejszych ogniw reprezentacji Polski, która zaczyna się liczyć w Europie i jest podstawowym zawodnikiem Tereka Grozny, który w bieżącym sezonie bije się o czołowe lokaty rosyjskiej ekstraklasy.
Rybus jest zawodnikiem Terka od lutego 2012 roku. Rozegrał dla niego 102 spotkania, w których zdobył 16 bramek i zaliczył 20 asyst. Jego kontrakt z czeczeńskim klubem wygasa z końcem sezonu i z woli Polaka nie zostanie przedłużony.
Wcześniej nazwisko Rybusa padało w kontekście przenosin do silniejszych klubów rosyjskiej ligi i angielskiej Premier League.
Zobacz wideo: O punkty powalczą prawnicy, nie piłkarze
{"id":"","title":""}
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)