Piotr Mandrysz: Wyciągnęliśmy wnioski z ostatniej porażki

W meczu 31. kolejki Ekstraklasy Termalica Bruk-Bet Nieciecza wygrała na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:0. Tym samym Słonie zrewanżowały się za porażkę sprzed tygodnia. - Wyciągnęliśmy wnioski - przyznał Piotr Mandrysz.

Obie drużyny zmierzyły się w Bielsku-Białej w meczu 30. kolejki Ekstraklasy. Wówczas ze zwycięstwa (2:0) cieszyli się piłkarze Podbeskidzia, którzy wykorzystali błędy rywali. W niedzielę to Termalica Bruk-Bet Nieciecza zdobyła gola po niefrasobliwym zachowaniu bielszczan w defensywie.

Goście dobrze grali w obronie i na niewiele pozwalali rywalom. - Osiem dni temu wyjeżdżałem stąd w złym humorze i nie spodziewałem się, że tak szybko tutaj wrócę, stało się jednak tak, a nie inaczej. Wyciągnęliśmy wnioski z ostatniej porażki, zneutralizowaliśmy atuty gospodarzy, byliśmy przygotowani na grę Demjana ze Szczepaniakiem, a wynik końcowy mówi, że udało nam się zrealizować to, co sobie założyliśmy - stwierdził trener Piotr Mandrysz.

Beniaminek Ekstraklasy powinien wygrać wyżej, ale zawodnikom z Niecieczy brakowało skuteczności. - Do przerwy powinniśmy prowadzić ponieważ kotłowało się pod bramką Podbeskidzia. Cierpliwość popłaca, staraliśmy się po odbiorze wyprowadzić skuteczną kontrę. Strzeliliśmy po stałym fragmencie, ale mieliśmy również inne okazje, choćby kiedy Zubasa lobował Misak, jak i po dwójkowej kontrze Biskup - Misiak. Uważam że wygraliśmy zasłużenie - ocenił Mandrysz.

Po wygranej w Bielsku-Białej Termalica Bruk-Bet Nieciecza awansowała na 12. pozycję, a na swoim koncie ma 20 punktów. Z kolei bielszczanie z dorobkiem 19 "oczek" są sklasyfikowani na 13. miejscu. Przewaga Podbeskidzia nad strefą spadkową wynosi 3 punkty.

Zobacz wideo: Urodziny Szczęsnego i Fabiańskiego

Komentarze (0)