Napastnik Barcelony trafił cztery razy w meczu z Deportivo La Coruna (8:0) i cztery ze Sportingiem Gijon (6:0). W obecnym sezonie Suarez zdobył już 53 bramki, w tym 34 w lidze hiszpańskiej, trzy więcej od dotychczasowego lidera Cristiano Ronaldo.
- Jestem zaskoczony, że w ciągu trzech dni zdobyłem osiem goli. Chcę pomagać zespołowi, pierwsza połowa sobotniego meczu nie była łatwa - powiedział Suarez.
- Moim celem jest korona króla strzelców. Będę bardzo zadowolony jeśli się uda, ale priorytetem jest liga - dodał.
ZOBACZ WIDEO - Jan Urban: powinniśmy ten mecz przynajmniej zremisować
{"id":"","title":""}
Dwa z czterech goli ze Sportingiem Gijon Urugwajczyk zdobył z rzutów karnych. Trzecią jedenastkę zdecydował się oddać Neymarowi, który miał problem z pewnością siebie. - Najważniejsze, żeby każdy był pewny siebie, ponieważ to pomaga zespołowi. Oddanie rzutu karnego Neymarowi da nam benefity w przyszłości - dodał.
FC Barcelona jest liderem Primera Division, choć ma tyle samo punktów co Atletico Madryt. "Duma Katalonii" ma do rozegrania jeszcze trzy mecze ligowe - z Betisem, Espanyolem i Granadą.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)