II liga: Znicz Pruszków może oparzyć Raków, a nadzieja Gryfa Wejherowo zgasnąć

Znicz Pruszków to druga siła ligi w rundzie wiosennej. Znalazł się na miejscu premiowanym awansem kosztem Rakowa Częstochowa. Bezpośredni pojedynek tych klubów to wydarzenie kolejki.

W tym artykule dowiesz się o:

Drużyny dzielą w tabeli trzy punkty na korzyść Znicza Pruszków. Strata jest do odrobienia z nawiązką, ale czy drużynę spod Jasnej Góry stać na przełamanie w Pruszkowie? W rundzie wiosennej zdobyła tylko osiem oczek, a złe wyniki doprowadziły do zmiany trenera. Solista Marek Papszun zastąpił na ławce duet Krzysztof Kołaczyk i Przemysław Cecherz. Rozpoczął przygodę od remisu 0:0 z Puszczą Niepołomice.

- Pierwsza połowa była trochę nerwowa, ale zarazem rozegrana z determinacją. Po przerwie oddaliśmy inicjatywę, ale mieliśmy bardziej klarowne sytuacje podbramkowe, więc przy odrobinie precyzji mogliśmy te spotkanie wygrać. Cały tydzień pracowaliśmy, by wywalczyć trzy punkty w Pruszkowie – zapowiada Papszun.

W Zniczu nie potrzeba nerwowych ruchów, a konsekwencji. Podopieczni Dariusza Banasika awansowali już na pozycję wicelidera. Do poprawienia mają jeszcze statystyki na swoim stadionie, gdzie punktują gorzej niż na wyjazdach. W ich dotychczasowych meczach z Rakowem padło niewiele goli, a pruszkowianie ani razu nie pokonali tego przeciwnika.

Po przeciwnej stronie tabeli napięcie towarzyszy meczowi na pograniczu strefy spadkowej. Polonia Bytom podejmie Gryfa Wejherowo i jeżeli drużyna Piotra Rzepki nie zwycięży na Śląsku, to jej nadzieja na utrzymanie będzie gasnąć. Łatwo nie będzie, ponieważ Polonia wskoczyła na falę i w poprzednich trzech kolejkach zdobyła 7 z możliwych 9 oczek. Gryf niby punktuje, ale ma pecha, bo inni kandydaci do spadku robią to jeszcze lepiej.

Ważne dla sytuacji na dole tabeli jest również spotkanie w Rybniku, które rozpocznie kolejkę w piątek. Stal Stalowa Wola to jedyna drużyna bez zwycięstwa w rundzie wiosennej. ROW 1964 zamierza wykorzystać słabość przeciwnika i wygrać pierwszy raz od 11 marca.

Do gry po pauzie wraca Stal Mielec, która w sobotę ugości Nadwiślana Góra. Drużyna ze Śląska nie przegrywa pod wodzą nowego trenera Rafała Wójcika, więc lider będzie musiał napracować się, by zapunktować. GKS Tychy postara się utrzymać miano najlepszego zespołu ligi w 2016 roku. Na jego nowoczesnym stadionie zamelduje się Legionovia Legionowo.

Na niedzielę pozostanie jedna potyczka. Do Niepołomic wybierają się Błękitni Stargard. Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego mają kłopot w ofensywie. Kontuzjowani są piłkarze, którzy mieli odpowiadać za zdobywanie goli. Przez to Błękitni nie są w stanie wykorzystać znakomitej gry w obronie. Puszcza to natomiast jedna z ledwie dwóch ekip bez porażki w rundzie wiosennej, więc zanosi się na interesującą konfrontację.

28. kolejka II ligi:

ROW 1964 Rybnik - Stal Stalowa Wola / pt. 29.04.2016 godz. 19.00

Olimpia Zambrów - Kotwica Kołobrzeg / sob. 30.04.2016 godz. 16.00

Siarka Tarnobrzeg - Radomiak Radom / sob. 30.04.2016 godz. 17.00

GKS Tychy - Legionovia Legionowo / sob. 30.04.2016 godz. 18.00

Polonia Bytom - Gryf Wejherowo / sob. 30.04.2016 godz. 18.00

Znicz Pruszków - Raków Częstochowa / sob. 30.04.2016 godz. 19.00

Stal Mielec - Nadwiślan Góra / sob. 30.04.2016 godz. 19.00

Puszcza Niepołomice - Błękitni Stargard / nd. 01.05.2016 godz. 16.00

[multitable table=626 timetable=16703]Tabela/terminarz[/multitable]

ZOBACZ WIDEO Szaranowicz: wygrał futbol. To pełnia szczęścia (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: