PP: Znamy składy na finał! Niespodziewana absencja w Lechu!

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jakub Kaczmarczyk /
PAP / Jakub Kaczmarczyk /
zdjęcie autora artykułu

Jan Urban i Stanisław Czerczesow podali składy, w jakich Lech Poznań i Legia Warszawa rozpoczną finał Pucharu Polski. W ekipie Kolejorza mamy zaskakującą absencję w ataku!

Poza osiemnastką na poniedziałkowy pojedynek znalazł się Nicki Bille Nielsen, którego spodziewano się na boisku od 1. minuty. W niedzielę podczas konferencji prasowej trener Jan Urban podkreślał, że sytuacja kadrowa jest bardzo dobra i nie informował o żadnych kontuzjach. W tym kontekście nieobecność 28-latka to spora niespodzianka. Jego miejsce w ataku zajmie Dawid Kownacki.

W Legii poza osiemnastką znalazł się powracający do zdrowia po urazie Jakub Rzeźniczak. W ofensywie jednak lider Ekstraklasy będzie mógł pokazać wszystko co ma najlepszego. Za strzelanie bramek będą odpowiedzialni zwłaszcza Aleksandar Prijović i Nemanja Nikolić. Ten pierwszy trafił do siatki w ostatniej ligowej potyczce obu ekip, którą Legia wygrała 1:0.

Lech Poznań - Legia Warszawa / pon. 02.05.2016 godz. 16.00

Składy:

Lech Poznań: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri, Marcin Kamiński, Tamas Kadar, Łukasz Trałka, Abdul Aziz Tetteh, Gergo Lovrencsics, Karol Linetty, Szymon Pawłowski, Dawid Kownacki.

Ławka rezerwowych: Krzysztof Kotorowski, Vladimir Volkov, Darko Jevtić, Maciej Gajos, Kebba Ceesay, Maciej Wilusz, Kamil Jóźwiak.

Legia Warszawa: Arkadiusz Malarz - Artur Jędrzejczyk, Igor Lewczuk, Michał Pazdan, Adam Hlousek, Ondrej Duda, Ariel Borysiuk, Tomasz Jodłowiec, Michał Kucharczyk, Aleksandar Prijović, Nemanja Nikolić.

Ławka rezerwowych: Radosław Cierzniak, Bartosz Bereszyński, Tomasz Brzyski, Stojan Vranjes, Guilherme, Michaił Aleksandrow, Kasper Hamalainen.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

ZOBACZ WIDEO Murawski: umyślnie trzymamy kibiców w niepewności

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
zzz
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mnie "wisi i powiewa" tak Lech jak i Legia. Ale dlaczego cwiercfinal i final odbywal sie i odbywa sie w Warszawie?. PZPN "rulez"...  
avatar
Budyń Maliniak
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
podjarka jakby to była Liga Mistrzów a tu tylko podwórkowa polska "ekstraklasa"  
avatar
marco928
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jedyna szansa na Europejskie Puchary w przyszłym sezonie. KOLEJORZU musisz!!!  
avatar
Przemek M11
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Legia ma przewagę w ofensywie. Jednak tak z papieru to Lech wcale nie wygląda źle, niestety w lidze grają straszny piach. Dziś Lech musi gryźć trawę 90 minut !!!  
avatar
Przemek M11
2.05.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Gdzie slajdy ?:D