Gareth Bale w rozmowie z "TNT Sports" wyraził swoje zdanie na temat ostatniego meczu Realu Madryt z Liverpoolem (0:2). Według Walijczyka, Kylian Mbappe to "najlepszy piłkarz świata" i wkrótce to udowodni. - Myślę, że to tylko kwestia czasu.
W meczu na Anfield Mbappé nie wykorzystał rzutu karnego, który mógł doprowadzić do remisu. Bale zauważył, że choć Salah również nie trafił, to porażka Realu sprawiła, że skupiono się na błędzie Francuza.
Bale nie ma wątpliwości, że Liverpool był zdecydowanie lepszy i dominował od początku do końca spotkania. - Real Madryt przeżywa trudny okres, ale wiemy, że zawsze znajdzie sposób, aby go pokonać - zaznaczył.
ZOBACZ WIDEO: "Nie takie nazwiska przegrywają". Kibice bronią selekcjonera Probierza
Bale, który zdobył z Realem 16 tytułów, w tym cztery Ligi Mistrzów, podkreślił trudności, z jakimi boryka się drużyna z powodu licznych kontuzji. - To bardzo trudne rywalizować w takich warunkach - dodał.
Po wpadce w Lidze Mistrzów, madrytczycy wracają na krajowe podwórko. W niedzielę (1 grudnia) Real zmierzy się przed własną publicznością z Getafe.
Czy Mbappe jest najlepszym piłkarzem świata? 
na Instagramie 
na Facebooku 
