Pokonując Jagiellonię, Biała Gwiazda zapewniła sobie utrzymanie w Ekstraklasie. Gola na wagę zwycięstwa strzelił dla Wisły Paweł Brożek, dla którego to już 13. trafienie w sezonie.
- Było to niezwykle trudne spotkanie i bardzo się cieszę, że wygraliśmy. Słowa uznania należą się każdemu zawodnikowi, który pojawił się na boisku. Najtrudniej jest wygrać 1:0. Mówiłem, że to nie będzie taki mecz jak te poprzednie z Jagiellonią i to się sprawdziło - mówi Dariusz Wdowczyk, mając na uwadze, że w sezonie zasadniczym Wisła pokonała Jagiellonię 4:1 i 5:1.
Choć Wisła zagrała bez Arkadiusza Głowackiego i Bobana Jovicia, to udało jej się nie dopuścić do straty bramki.
- Muszę pochwalić cały zespół. Guzmics i Sadlok zagrali dobrze na środku, Cywka też dobrze się zaprezentował, a także Miśkiewicz miał okazje do wykazania się. Bardzo cieszy mnie to, że nie dopuściliśmy do straty gola - mówi trener Białej Gwiazdy.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Dziewulski: kibole dostają do łap granaty i bawią się nimi (źródło TVP)
{"id":"","title":""}