Torino poczeka z transferem Kamila Glika do Euro 2016? Klub liczy na wzrost wartości Polaka

Według portalu calciomercato.com, Kamil Glik odejdzie z Torino FC, ale transfer ma nastąpić dopiero po Euro 2016. Władze włoskiego klubu chciałyby bowiem uzyskać jak najwyższą kwotę odstępnego za kapitana.

W tym artykule dowiesz się o:

Kamil Glik nie gra w końcówce sezonu. Trener Giampiero Ventura stawia na wcześniej żelaznego rezerwowego Pontusa Janssona i jest to jednoznaczny sygnał, że Polak po sezonie zmieni klub. Szkoleniowiec Torino FC testuje już nowe rozwiązania, wiedząc, iż w kolejnych rozgrywkach na kapitana nie będzie mógł liczyć.

Jak spekuluje portal calciomercato.com, przed rokiem Torino mogło uzyskać z transferu Glika nawet 20 mln euro. 28-latek miał wtedy za sobą sezon, w którym strzelił aż 8 goli, co dla piłkarza grającego na pozycji środkowego obrońcy jest rzadkością i nie lada wyczynem. Teraz Polak, po nieco słabszym okresie, jest wyceniany tylko na 13-14 mln euro.

Dlatego też prezydent Urbano Cairo zamierza poczekać z transferem do Euro 2016. Glik podczas turnieju we Francji będzie występował w podstawowym składzie reprezentacji Polski i jeśli pokaże się z dobrej strony, jego cena rynkowa znów wzrośnie. Nie jest jeszcze na tyle zaawansowany wiekowo, by Torino nie mogło zarobić na nim 20 mln euro.

ZOBACZ WIDEO Arłamów: Oto baza Biało-Czerwonych przed Euro 2016 (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: