Michał Pazdan: Sezon się skończył, a ja wypoczęty

- W najważniejszych momentach dawaliśmy radę, dlatego zdobyliśmy i puchar i mistrzostwo Polski - mówi po ostatnim meczu sezonu Michał Pazdan. Legia pokonała Pogoń 3:0 i zajęła pierwsze miejsce w ekstraklasie.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski
LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / NEWSPIXPL / LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / NEWSPIX.PL

- W poprzednim roku też miałem fetę, gdy z Jagiellonią zajęliśmy w lidze trzecie miejsce. To było dla nas prawie to samo uczucie, co mistrzostwo z Legią - opowiada obrońca.

Legia wywalczyła mistrzostwo Polski po roku przerwy.

- Jest mistrzostwo, jest puchar, ale z każdego meczu można wyciągnąć wnioski. Zawsze mam takie samo podejście. Dziś się cieszymy, ale mamy nad czym pracować - przypomina piłkarz.

Drużyna Czerczesowa miała ułatwione zadanie, ponieważ walczący z nią o tytuł Piast Gliwice przegrał na własnym boisku z Zagłębiem Lubin (0:1).

- Jeżeli któryś z piłkarzy mówił, że nie było nerwów, to kłamie. Mecz z Pogonią był bardzo ważny. Ciężar psychiczny był naprawdę duży. Dobrze, że udało się pewnie wygrać - mówi.

Zawodnik we wtorek rozpoczyna zgrupowanie reprezentacji Polski przed Euro 2016.

- Runda wiosenna nie była dla mnie uciążliwa. Miałem uraz kolana, byłem jakiś czas chory, miałem mnóstwo przerw, dlatego śmieję się, że nie jestem zmęczony. Sezon się kończy, a ja wypoczęty - kończy piłkarz.

Legia wyprzedziła w tabeli Piast Gliwice o trzy punkty.

ZOBACZ WIDEO Engel: światowe sławy mówią, że narozrabiamy na Euro (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×