Sasa Zivec: To mój największy sukces w karierze

Piłkarze Piasta Gliwice wprawdzie nie zdobyli mistrzostwa kraju, ale przy Okrzei wszyscy są szczęśliwi. Srebrne medale za drugie miejsce bardzo cieszą podopiecznych Radoslava Latala.

Sebastian Kordek
Sebastian Kordek
Paweł Berek/WP SportoweFakty / Paweł Berek/WP SportoweFakty
Gliwiczanie po świetnym sezonie zdobyli wicemistrzostwo Polski. - To jest mój największy sukces w dotychczasowej karierze. Wprawdzie kiedyś w Bułgarii zdobyłem Superpuchar, a na Słowacji puchar krajowy, ale to nie to samo. Wicemistrzostwo z Piastem jest czymś zupełnie wyjątkowym i zawsze będzie to częścią mnie - cieszył się Sasa Zivec, pomocnik Piasta Gliwice.

Zakończone w niedzielę rozgrywki pokazały, że wielu ekspertów mylnie osądzało przez długi czas śląski zespół. - Od początku sezonu nikt w nas nie wierzył, ale my się tym nie przejmowaliśmy. Robiliśmy swoje i czuliśmy, że możemy coś ugrać. Za nami bardzo dobry sezon, choć może czasami brakowało troszkę szczęścia. Cieszymy się jednak bardzo, bo to naprawdę duży sukces - przyznał Słoweniec.

Dla filigranowego zawodnika miniona kampania była istną sinusoidą. Świetny początek, kontuzja i starania o powrót do wysokiej dyspozycji. - Dobrze wszedłem w sezon. Fajnie czułem się na boisku, odnajdywałem się pod bramką rywali, ale przyszła kontuzja. Ona mnie przystopowała i wypadłem z odpowiedniego rytmu. W ostatnich kolejkach znowu jednak zwyżkowałem, ale to już nie było to. Mam nadzieję, że następny sezon będzie dla mnie jeszcze lepszy - zakończył były gracz NK Domżale.

ZOBACZ WIDEO Żurek kontra dziennikarz."Niech pan nie rzuca oskarżeń!" (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×