Marcin Ziach: Derbowy dekalog, czyli kto faworytem Wielkich Derbów Śląska?

Do 92. Wielkich Derbów Śląska pomiędzy Ruchem Chorzów, a Górnikiem Zabrze zostało zaledwie 12 dni. Oba utytułowane śląskie zespoły mają za sobą szereg meczów sparingowych, które mają je przybliżać do sytuacji, by szczyt formy przypadł na sobotę, 28 lutego, kiedy to dojdzie do wielkiego święta futbolu na Górnym Śląsku. Która drużyna jest faworytem derbowej potyczki? Zarówno za Niebieskimi, jak i Trójkolorowymi przemawia szereg argumentów. Przygotowałem więc dekalog argumentów, odpowiadających na pytanie dlaczego Ruch bądź Górnik wygrają Wielkie Derby Śląska.

Tworząc przed derbową klasyfikację brałem pod uwagę dziesięć, losowo wybranych kategorii, w których chciałem porównywać drużyny Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze. Są nimi finanse, transfery, sparingi, tabela, trenerzy, kibice, morale, zgranie, efektywność defensywna i skuteczność ofensywna.

1. Finanse

W tej kategorii przewodzi Górnik. Potężny sponsor jakim jest jedno z największych na świecie Towarzystw Ubezpieczeniowych Allianz Polska nie skąpi zabrzanom grosza i budżet Górnika na rok 2009 wyniesie w przybliżeniu 31. milionów złotych z czego spora część przeznaczona zostanie na wzmocnienia drużyny i stworzenie jej jak najlepszych warunków treningowych. Widać to było chociażby podczas zimowego okresu przygotowawczego, kiedy to Górnik udał się do Tunezji i na Cypr, a Ruch jeden z obozów zmuszony był spędzić nad zimnym polskim morzem, rekompensując sobie nieco tę niewygodę drugim zgrupowaniem w Turcji. Wielki dobroczyńca Ruchu jakim jest dla chorzowian Mariusz Klimek, właściciel firmy odzieżowej Reporter już wyprowadził klub na prostą m.in. spłacając potężne zadłużenie i jeśli uda się spełnić mu jego bogate ambicje niebawem spotkania derbowe Ruchu z Górnikiem mogą jak przed laty ważyć o tytule mistrza Polski. Na razie jednak w tej dziedzinie prowadzi Górnik Zabrze.

Typ: Górnik Zabrze

2. Transfery

Wielki budżet jaki posiada na ten rok Górnik przełożył się na dużą aktywność zabrzan na rynku transferowym. Ściągnięcie do Zabrza takich zawodników jak Paweł Strąk, Robert Szczot czy Damian Gorawski sprawiło, że zabrzańska drużyna nawet po zimowych osłabieniach jest obecnie personalnie silniejsza niż ta, która występowała na boiskach ekstraklasy jesienią. Ruch Chorzów niestety nie wykonał dotychczas żadnego spektakularnego transferu, na dodatek tracąc dwóch ważnych dla drużyny zawodników Piotra Ćwielonga i Macieja Scherfchena. O ile tego pierwszego może zastąpić wracający z wypożyczenia do GKS Katowice Łukasz "Ecik" Janoszka, o tyle dublera, jakim był Scherfchen mogącego załatać dziurę w środku pola w przypadku kontuzji czy kartek kluczowych zawodników ciężko w obecnej kadrze chorzowian szukać. Szkoda też, że Ruch opuścił najskuteczniejszy snajper Marcin Sobaczak. Pozostaje nadzieja, że Ruch dokona jeszcze jednego czy dwóch transferów przed meczem derbowym, bo jak powszechnie wiadomo świeża krew w drużynie podnosi poziom rywalizacji o miejsce w składzie, a ta jeszcze żadnej drużynie na złe nie wyszła.

Typ: Górnik Zabrze

3. Sparingi

Podczas dwóch obozów przygotowawczych w Tunezji i na Cyprze Górnik rozegrał osiem meczów kontrolnych, z których cztery wygrał, jeden zremisował i trzy przegrał. Przed drużyną trenera Henryka Kasperczaka jeszcze spotkanie z Odrą Wodzisław Śląski, w najbliższy piątek. Ruch natomiast podczas zgrupowania w Niechorzu zagrał pięć meczów kontrolnych, dwa wygrywając, podobnie dwa remisując i raz doznając goryczy porażki. Po powrocie z Pomorza chorzowianie stoczyli jeszcze braterski bój z Widzewem, w którym przegrali z liderem pierwszej ligi 0:3. Najważniejsze tutaj są jednak mecze z rywalami z najwyższej półki, bo ciężko się ekscytować faktem, że Górnik wygrywa z rosyjskim trzecioligowcem, a Ruch gromi Chemika Police. Zabrzanie na Cyprze zagrali z serbską Crveną Zvezdą Belgrad, ulegając 0:1. W Turcji Ruch zmierzy się w najbliższą środę z rywalem podobnej klasy, Dinamem Bukareszt. Dopiero po tym spotkaniu można będzie obiektywnie ocenić która drużyna radziła sobie w zimowych sparingach lepiej.

Typ: ?

4. Tabela

Tutaj bezspornie przewodzi Ruch Chorzów. Dobra forma jaką prezentowali chorzowianie jesienią doprowadziła drużynę Niebieskich na 8. lokatę w tabeli ekstraklasy, w której Ruch jest najwyżej sklasyfikowaną drużyną z Górnego Śląska. Górnik natomiast ma za sobą fatalną jesień, przez co zimuje na dnie ligowej tabeli, a wiosną zamiast o zapowiadane przed sezonem ligowe laury, zabrzanie będą walczyć o utrzymanie w ekstraklasie. Sytuacja ta pokazuje, że w futbolu pieniądze nie grają, a liczą się bramki strzelane na boisku, a nie bańki leżące na koncie drużyny. Obie drużyny dzieli dziewięć punktów i osiem ligowych pozycji, więc tutaj bez wahania stawiam na Ruch.

Typ: Ruch Chorzów

5. Trenerzy

Dwie znane osobistości. Henryk Kasperczak na ławce trenerskiej Górnika i Bogusław Pietrzak na ławce Ruchu. Obaj trenerzy mają za sobą mniejsze bądź większe sukcesy. Bardziej utytułowany jest jednak Henryk Kasperczak. Udane wojaże w lidze francuskiej, sukcesy na krajowej i europejskiej arenie z Wisłą Kraków i prowadzenie kilku afrykańskich reprezentacji, wreszcie awans do Mundialu 2002 z reprezentacją Tunezji. Trenerowi Bogusławowi Pietrzakowi nieco brakuje sukcesów na chociaż na polską skalę. Decydującym momentem można by uznać jego pracę z drużyną Młodej Ekstraklasy krakowskiej Wisły. Może gdyby młoda Biała Gwiazda grała wówczas odrobinę lepiej trener Pietrzak otrzymałby propozycję pracy z pierwszym zespołem? Niestety taka sytuacja nie miała miejsca, ale można z czystym sumieniem powiedzieć, że Bogusław Pietrzak to trener nieprzeciętny, który potrafi zbudować dobry zespół, patrząc chociażby na przykłady Piasta Gliwice, czy obecny Ruchu Chorzów. Jedyne czego mu brakuje, to spektakularnych sukcesów. Kto wie? Może z drużyną Ruchu ta sztuka się trenerowi Pietrzakowi uda? Na razie jednak w tej klasyfikacji przewodzi szkoleniowiec zabrzan.

Typ: Górnik Zabrze

6. Kibice

Wielkie Derby Śląska to spotkania niezwykłe. Pokazują one, że na mecze w polskiej lidze może chodzić kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy kibiców, którzy potrafią stworzyć atmosferę iście z angielskiej Premier League czy włoskiej Serie A. Najbliższe Wielkie Derby Śląska pod względem liczebności kibiców, będą należeć do sympatyków Ruchu i to jest sprawą bezsporną. Ciężko ocenić, która grupa ultras stworzy tego dnia lepszą atmosferę, bo obie w tym co robią są naprawdę znakomici. Tę kategorię jestem zmuszony także pozostawić bez rozstrzygnięcia, bowiem wyrok w niej można będzie wydać nie 16, a 28 lutego około godziny 18. Z niecierpliwością oczekując wyniku tej rywalizacji, stawiam znak zapytania...

Typ: ?

7. Morale

Do spotkań derbowych żadnej drużyny nie trzeba mobilizować, bowiem adrenalina sama skacze zawodnikom, gdy pomyślą o wadze spotkania z rywalem zza miedzy. W tym przypadku nie będzie inaczej. Wypełniony po brzegi Stadion Śląski, klasa rywala i wielka presja na pewno sprawią, że zawodnikom Ruchu i Górnika nie zabraknie motywacji do walki w tym spotkaniu. Morale obu drużyn będą bardzo wysokie. Ruch, będzie chciał wygrać dla kibiców i prestiżu, Górnik dla trzech punktów i kibiców. Ci ostatni odegrają kluczową rolę w tej rywalizacji i grupa, która okaże się prawdziwie dwunastym zawodnikiem swojej drużyny może ponieść ją do zwycięstwa w tym wielkim piłkarskim święcie na Górnym Śląsku. Nie mam jednak wątpliwości, że Ruch jak i Górnik będą chcieli triumfować w tym spotkaniu, przez co morale tych drużyn typuję na remis.

Typ: Remis

8. Zgranie

Zgranie poszczególnych formacji ma kluczowe znaczenie w piłce nożnej i tutaj najważniejsze jest doświadczenie zespołu. Ta drużyna, która gra jednym składem przez dłuższy okres może sobie z czasem pozwolić na zagrywanie piłek na pamięć, wiedząc, że kolega z drużyny tam właśnie jest lub zaraz będzie. Zgranie jest tutaj domeną Ruchu. Chorzowianie przez kilka ostatnich sezonów grają silnym szkieletem, od czasu do czasu przeprowadzając korekty w składzie. Górnik natomiast zimą znów przeszedł małą rewolucję i nawet dziewięć meczów sparingowych może nie wystarczyć by drużyna się dotarła. W tej kategorii przewodzi Ruch.

Typ: Ruch Chorzów

9. Defensywa

W rundzie jesiennej w 17. kolejkach Ruch stracił 17. bramek, co daje średnią 1.0 na mecz. W takiej samej ilości spotkań Górnik stracił bramek 22, co daje średnią bliską 1.3 bramki na spotkanie. W tej naturze wiele się nie zmieniło. Ruch zdołał utrzymać całą dobrze radzącą sobie linię defensywną, z Wojciechem Grzybem na czele, dzięki czemu obrona będzie nadal silną formacją Niebieskich. W Wielkich Derbach Śląska obrona Ruchu zagra jednak bez Rafała Grodzickiego, który był jej silnym punktem. Formacja obronna Górnika natomiast po odejściu Tomasza Hajty została wzmocniona przez Adama Banasia. Popularny "Banan" będzie występował pod dużą presją, bowiem na jego barkach spocznie ciężar kierowania całą linią obrony zabrzan. Nie najlepiej radzą sobie też boczni obrońcy Górnika, przez co z dośrodkowań ze skrzydeł zabrzanie tracili jesienią wiele bramek. Tutaj nieznacznie przeważa Ruch.

Typ: Ruch Chorzów

10. Ofensywa

Linie ofensywne obu śląskich drużyn jesienią zawodziły. Ruch zdobył 12, a Górnik 8. bramek w 17. kolejkach ligowych. Wprawdzie w meczach sparingowych obie drużyny strzelają wiele bramek, ale klasa przeciwników niejednokrotnie pozostawiała wiele do życzenia. Ruch osłabiony odejściem Piotra Ćwielonga i Marcina Sobczaka, a Górnik z pozostającym bez formy Tomaszem "International Level" Zahorskim i strzelającym tylko w sparingach Przemysławem Pitrym. Ciężko powiedzieć która formacja ofensywna będzie w ostatni dzień lutego w lepszej dyspozycji i czyja siła ognia będzie większa. Stawiam na remis.

Typ: Remis

Podsumowanie:

Ruch Chorzów - 3

Górnik Zabrze - 3

Remisy - 2

Nierozstrzygnięte - 2

Dekalog argumentów za Ruchem i Górnikiem wyszedł na remis. Potwierdza to starą prawdę, że niezwykle ciężko jest wytypować faworyta spotkania tak wielkiej rangi jak Wielkie Derby Śląska. Pozostaje jedynie nadzieja, że 28 lutego, podczas 92. starcia 14-krotnych mistrzów Polski znów wygra sport, a taki przypadek będzie triumfem śląskiego futbolu bez względu na wynik spotkania jaki padnie na boisku i kto zatriumfuje. Odpowiedź na te pytania przyniesie czas.

Źródło artykułu: