Z powodu problemów z tylną częścią uda, Cristiano Ronaldo opuścił dwa ligowe mecze i pierwsze półfinałowe spotkanie Ligi Mistrzów z Manchesterem City. W ostatnich dniach CR7 znów poczuł ból, dlatego wspólnie z Zinedinem Zidanem postanowili, że Ronaldo będzie pracował na mniejszej intensywności.
Dziennik "Marca" informuje, że występ Portugalczyka w finale LM nie jest zagrożony, ale istnieje obawa, że najlepszy piłkarz Realu Madryt nie będzie gotowy na 100 procent.
Na Bernabeu dmuchają na zimne, cały sztab medyczny robi wszystko, aby uniknąć niepotrzebnego ryzyka. Ronaldo na San Siro ma wybiec w jak najlepszej formie, dlatego przez ostatnie dni będzie trenował według specjalnie przygotowanego programu.
ZOBACZ WIDEO Dziennikarz "Kickera" przed Euro 2016: Polska piłka zyskała szacunek (źródło TVP)
{"id":"","title":""}