Holenderski menedżer miał ważny kontrakt jeszcze przez 12 miesięcy, a rocznie otrzymywał 6,4 miliona funtów. Louis van Gaal negocjował już warunki swojego odejścia i nie był skłonny do ustępstw. Czerwone Diabły musiałyby zapłacić mu w takiej sytuacji pełną kwotę.
Jak informuje "Daily Express", obie strony doszły do konsensusu i van Gaal na odchodne ma otrzymać 5 milionów funtów.
Sam menedżer nie był pocieszony zwolnieniem go z funkcji menedżera. - Jestem zawiedziony, że nie udało mi się ukończyć trzyletniego planu. Wierzę jednak, że fundamenty, które powstały pozwolą pchnąć klub naprzód. Mam nadzieję, że zwycięstwo w Pucharze Anglii da platformę do budowy na następny sezon - powiedział van Gaal.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Echa kontuzji Pawła Wszołka. "Nieprawdopodobny dramat i tragedia"