W ręce nowego inwestora trafiło niemal 95 procent udziałów. Na razie nie wiadomo kto nim jest, rozmowy były zresztą prowadzone w tajemnicy.
Radosław Osuch nie podaje żadnych szczegółów, przekazał tylko, że jego małżonka Anita złożyła rezygnację z funkcji prezesa. Nowy właściciel ma się natomiast ujawnić sam.
Skąd decyzja o odejściu? - Miałem już dość ciągłego obrażania. Czarę goryczy przelało zachowanie podczas meczu młodzieżówek Polski i Finlandii. Szkoda to wszystko tak zostawiać, ale chcemy od tego odpocząć. Życzę nowemu właścicielowi jak najlepiej - oznajmił Osuch na łamach bydgoszcz.sport.pl.
W ostatnim czasie na pojedynkach Zawiszy pojawiało się mało osób, bo część kibiców była skonfliktowana z Osuchem. On sam natomiast odchodzi z klubu po pięciu latach. Przejął go w 2011 roku i od tego czasu wprowadził do Ekstraklasy, wywalczył Puchar i Superpuchar Polski. W sezonie 2014/2015 bydgoszczanie zaliczyli natomiast spadek.
źródło: bydgoszcz.sport.pl
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Echa kontuzji Pawła Wszołka. "Nieprawdopodobny dramat i tragedia"