Neven Subotić nie zamierza siedzieć na ławce rezerwowych

Neven Subotić w poprzednim sezonie stracił miejsce w składzie Borussii Dortmund. Thomas Tuchel nie ufał serbskiemu obrońcy, dlatego ten myśli o odejściu.

- Przez dziesięć lat kariery piłkarskiej nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się grać tak mało. Potrzebuję trochę czasu, czy zaakceptować tę sytuację - przyznał Subotić, o którego zimą starał się trener Liverpool FC, Juergen Klopp.

- Mieliśmy fenomenalny sezon. Rozumiem, że trener nie może zadowolić każdego. Z drugiej strony: nie zostałem piłkarzem, żeby grzać ławę. Chcę grać. Jestem walczakiem - dodał Serb.

- Naprawdę szanuję klub, drużynę i kibiców, ale z pewnością usiądziemy do rozmów o mojej przyszłości. Będę musiał poczekać i zobaczyć, czego oczekuje klub oraz czy to pokrywa się z moimi wymaganiami. Trzeba być otwartym na różne możliwości - uśmiechnął się obrońca BVB.

W ubiegłym sezonie Subotić rozegrał tylko sześć meczów Bundesligi oraz pięć w Lidze Europy. Rok wcześniej defensor Borussii był graczem podstawowego składu. Jego kontrakt wygasa za dwa lata.

ZOBACZ WIDEO Adam Godlewski: Nie obawiajmy się o Krychowiaka (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: