Udana misja Macieja Bartoszka w Chojniczance Chojnice

Kiedy Maciej Bartoszek obejmował Chojniczankę Chojnice, to klub ten zajmował 14. miejsce, a nad strefą spadkową miał tylko dwa punkty przewagi. Przed trenerem postawiono zadanie utrzymania zespołu w I lidze, a Bartoszek ten cel zrealizował.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk

Walka o utrzymanie była dla piłkarzy Chojniczanki Chojnice wymagająca. Zespół, który uznawany był za jedną z najlepszych ekip w I lidze pogrążał się w marazmie i spadał w ligowej tabeli. W kwietniu władze klubu zdecydowały się na zmianę szkoleniowca: Mariusza Pawlaka zastąpił Maciej Bartoszek, który jesienią pracował w Zawiszy Bydgoszcz.

Nowy szkoleniowiec obejmował rozbity zespół, który miał za sobą serię sześciu meczów bez wygranej. Pod wodzą Bartoszka Chojniczanka tylko raz musiała uznać wyższość rywala: na wyjeździe przegrała z Zawiszą Bydgoszcz. W pokonanym polu zespół z Chojnic pozostawił między innymi Wisłę Płock, a z wyjazdowych starć w Gdyni i Katowicach wracał z punktem.

W 33. kolejce Chojniczanka przypieczętowała utrzymanie wygraną nad MKS-em Kluczbork (3:1). - Nie ukrywam, że jesteśmy bardzo szczęśliwi. Zwycięstwo nad MKS-em bardzo smakuje, cieszymy się z niego tak, jakbyśmy wywalczyli awans. Od momentu kiedy przyszedłem do Chojniczanki, to każde spotkanie było ciężkie gatunkowo i były to mecze o życie. Nasza gra w każdym pojedynku była dobra i skuteczna - skomentował Bartoszek.

ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Liczę, że Cionek nie będzie musiał pojawić się na boisku (źródło TVP)

Szkoleniowiec Chojniczanki nie ukrywał radości z realizacji powierzonego mu celu. - Cieszy mnie konsekwencja i gra tego zespołu. Gratuluję dyrektorowi sportowemu, bo jest taki materiał ludzki, że jest z kim pracować i efekty tego były widoczne. Gratuluję też zawodnikom, dziękuję za zaufanie i za to, że podjęliśmy walkę do końca. Na kolejkę przed zakończeniem sezonu możemy cieszyć się z pozostania w I lidze - stwierdził Bartoszek.

Wszystko na to wskazuje, że 39-letni szkoleniowiec w przyszłym sezonie nadal będzie związany z Chojniczanką. - Będziemy dalej ciężko pracować, by ta gra była jeszcze lepsza. Były wstępne rozmowy, ale nigdy nie jest wiadomo co się wydarzy w pracy trenerskiej. Nigdzie się nie wybieram, czuję się tu dobrze, stworzyliśmy fajną ekipę, która wspiera się nie tylko na boisku, ale też poza nim - przyznał Bartoszek.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×