W Gdyni padł rekord frekwencji na zakończenie I ligi!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ponad 11 tysięcy kibiców zasiadło na trybunach stadionu przy ulicy Olimpijskiej podczas spotkania Arki Gdynia z Chrobrym Głogów. Dla zespołu Grzegorza Nicińskiego był to ostatni mecz w rozgrywkach I-ligowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Podopieczni Grzegorza Nicińskiego już kilka tygodni temu wywalczyli sobie awans do Ekstraklasy. Mimo wszystko gdynianie poważnie potraktowali niedzielny pojedynek z Chrobrym, który miał jeszcze szansę na 3. miejsce na koniec rozgrywek.

Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się bilety na ten pojedynek. Działacze szacowali, że mecz obejrzy komplet publiczności (ponad 12 tysięcy fanów). Ostatecznie na trybunach zasiadło 11503 kibiców.

To zdecydowanie najlepszy wynik w rozgrywkach I-ligowych. Wcześniejszy rekord również należał do Arki. Do tej pory najwięcej fanów (9415) pojawiło się podczas spotkania z Olimpią Grudziądz.

ZOBACZ WIDEO Wojciech Stawowy wróci do Ekstraklasy? "Coś się kroi..." (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Fani podczas meczu:

Gdyńscy kibice stworzyli znakomitą atmosferę, mimo że ich ulubieńcy przegrywali od... pierwszej minuty! Gola dla Chrobrego Głogów zdobył Łukasz Szczepaniak. Lider I ligi odpowiedział dopiero w 85. minucie. Bramkę na miarę jednego punktu strzelił Rashid Yussuff, który skorzystał z podania Marcusa Viniciusa da Silvy.

Piłkarze Arki Gdynia po zakończeniu spotkania otrzymali pamiątkowe medale. Kilka chwil później Krzysztof Sobieraj, kapitan drużyny, podniósł w górę puchar za mistrzostwo I ligi.

Następnie około 18:30 zespół spotkał się z kibicami pod Urzędem Miasta. Piętrowym autobusem nastąpił przejazd drużyny w stronę Skweru Kościuszki. Tam celebrowano awans do piłkarskiej elity.

Źródło artykułu:
Czy Arka Gdynia poradzi sobie na boiskach Ekstraklasy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
Milena_Hoffenheim
5.06.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W przyszłym sezonie Arka bedzie jak Termalica. Dobre wyniki bedzie przeplatała słabymi co w efekcie bedzie oznaczać walkę o utrzymanie do ostatniej kolejki :)