Hit Pucharu Francji dla Paris Saint-Germain. Gigant pokonał drużynę Polaka

Instagram / Paris Saint-Germain / Piłkarze Paris Saint-Germain w rundzie jesiennej w 2024 roku
Instagram / Paris Saint-Germain / Piłkarze Paris Saint-Germain w rundzie jesiennej w 2024 roku

Paris Saint-Germain pozostaje w walce o Puchar Francji, choć drżał o awans do końca. Drużyna Luisa Enrique pokonała RC Lens dopiero w konkursie rzutów karnych.

Do przerwy na Stade Bollaert-Dellelis było 0:0, zaś w drugiej połowie jako pierwsi gola zdobyli gospodarze. Wtedy zapowiadało się na sporą niespodziankę, jednak faworyt szybko odpowiedział na trafienie M'Bali Nzoli i wyrównał za sprawą Goncalo Ramosa.

Rezultat 1:1 utrzymał się do końca regulaminowych 90 minut i o losach awansu do 1/16 finału decydował konkurs rzutów karnych.

W pierwszych trzech seriach zawodnicy obu drużyn byli nieomylni. W pierwszej do siatki piłkę skierował Przemysław Frankowski.

O wszystkim przesądził brak zimnej krwi Nzoli, który wcześniej zdobył gola z gry, lecz pomylił się z "wapna". Po nim nieskuteczny był jeszcze Andy Diouf i paryżanie zwyciężyli ostatecznie 4:3, meldując się w następnej fazie.

Frankowski wyszedł w niedzielę w podstawowym składzie RC Lens i wystąpił w pełnym wymiarze czasowym.

To był dla Polaka 16. mecz w obecnym sezonie (licząc wszystkie rozgrywki). Dotąd udało mu się zdobyć cztery bramki, dołożył też do nich jedną asystę.

RC Lens - Paris Saint-Germain 1:1 (0:0), rzuty karne 3:4
1:0 - M'Bala Nzola 66'
1:1 - Goncalo Ramos 70'

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wow! Fantastyczna przewrotka w Brazylii

Komentarze (0)