Tego się nikt nie spodziewał. Grająca bardzo efektowny futbol Hiszpania zawiodła na całej linii, przegrywając w 1/8 turnieju z reprezentacją Włoch. Po meczu w strefie mieszanej pojawił się kapitan Sergio Ramos, który wyjaśniał przyczynę porażki.
- To dla nas wszystkich mocny cios, musimy być zjednoczeni. Szkoda wyjeżdżać z tą reprezentacją. Mieliśmy odczucie, że mogliśmy zajść dalej, ale nie można odbierać zasług Włochom, którzy zagrali z nami bardzo dobrze - przyznał na łamach marca.com obrońca Realu Madryt.
Dla La Furia Roja jest to drugi turniej w rzędu, w którym spisali się poniżej oczekiwań. Przypomnijmy, iż 2014 roku Hiszpania podczas mistrzostw Świata w Brazylii nie była w stanie obronić tytułu.
- W ostatnich latach przeżyliśmy cudowną epokę, wygrywaliśmy mistrzostwa świata i mistrzostwa Europy, oddalaliśmy od siebie możliwość porażki. Jednak są świetni rywale z dobrymi piłkarzami, którzy teraz sprawiają, że trzeba docenić przeszłość, ale w drużynie wierzymy w nową generację zawodników – dodaje Ramos.
Czy Hiszpanię czeka teraz zmiana pokoleniowa? - Łatwo jest oceniać z torbą chipsów na kanapie. Nie jestem przekonany, czy należy coś zmieniać, czy jednak nie. Po porażce najlepiej po prostu mniej mówić. Ważne, aby nie stracić ambicji do wygrywania - podkreślił triumfator Ligi Mistrzów.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Mirosław Trzeciak: Sami Hiszpanie nie wierzyli w ten zespół (źródło: TVP)
{"id":"","title":""}
[/color]