O transferze Kamila Glika kilka dni temu informowały już włoskie media. Po pięciu latach gry w Torino, 28-letni zawodnik dostał od włodarzy klubu zapewnienie, iż będzie mógł w przerwie letniej zmienić klub. Wszystko wskazuje na to, iż reprezentant Polski zostanie piłkarzem AS Monaco.
O Kamila Glika mocno zabiegały dwa kluby: wspomniane AS Monaco oraz turecki Besiktas. Obrońca osiągnął porozumienie z francuską drużyną, a same kluby uzgodniły transfer na kwotę 11 milionów euro.
- Trzeba jeszcze dopełnić formalności, ale jesteśmy blisko oficjalnego potwierdzenia - mówi na łamach "Przeglądu Sportowego" Kamil Glik. - Będziemy grali w eliminacjach Ligi Mistrzów. To klub, który regularnie występuje europejskich pucharach, a ja chcę walczyć o trofea - dodaje.
Nowy klub reprezentanta Polski w poprzednim sezonie zajął trzecie miejsce w Ligue 1. Przypomnijmy, iż wcześniej zawodnikiem Monaco został Kolumbijczyk Radamel Falcao.
ZOBACZ WIDEO Euro 2016. Portugalczyk zaskoczony, że Lewandowski nie strzela (źródło: TVP)
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)