Od momentu, kiedy Dani Alves przeniósł się do Serie A, Barcelona bardzo intensywnie poszukuje prawego obrońcy. Według doniesień hiszpańskiego "Mundo Deportivo" klub stworzył listę czterech potencjalnych zawodników, na których pozyskaniu najbardziej się skupiają.
Hiszpanie obserwują Fabiana Johnsona z Borussii Moenchengladbach , Mattię De Sciglio z Milanu czy Wendella z Leverkusen. Największym priorytetem ma być jednak Matteo Darmian.
Decyzja szefów hiszpańskiej potęgi dziwi o tyle, że Darmian w ostatnim meczu z reprezentacją Niemiec podczas Euro 2016 nie strzelił decydującego rzutu karnego, przez co Włochy odpadły z walki o półfinał. Co więcej, od kilku tygodni międzynarodowe media spekulują, że to właśnie Darmian, który na Old Trafford nieszczególnie zabłysnął, może zostać "odstrzelony" przez Jose Mourinho.
ZOBACZ WIDEO "Niemcy wygrają Euro", czyli przegląd prasy z Berlina
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP
Z włoskiego Torino, obrońca do Manchesteru trafił w lipcu 2015 za kwotę 12 milionów funtów i jest to jego pierwszy kontrakt poza terytorium Włoch.
26-latek jeszcze w styczniu tego roku informował, że nie zamierza przenosić się z Manchesteru do innego klubu. - Wydaje mi się, że menedżer jest zadowolony z moich postępów, a staram się je czynić każdego dnia. Gdy tylko otrzymuję szansę występu, staram się ją wykorzystać i dać z siebie wszystko - podkreślał wówczas zawodnik.
Kontrakt Matteo Darmiana z Manchesterem obowiązuje do czerwca 2019 roku.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)