Czerwone Diabły zapłaciły za Ormianina aż 42 miliony euro, choć jego umowa z BVB wygasłaby w czerwcu 2017. Borussia zgodziła się na sprzedaż, ponieważ piłkarz nie zamierzał renegocjować kontraktu.
Mourinho on @HenrikhMkh: "He's a real team player with great skill & an eye for goal." More: https://t.co/SAdLmS4sPD pic.twitter.com/0a4d2XixUT
— Manchester United (@ManUtd) 6 lipca 2016
Niemiecki klub już przed kilkoma dniami poinformował o dojściu do porozumienia z Manchesterem United. W poniedziałkowe popołudnie transfer został potwierdzony również przez Anglików.
- Czuję dumę, ponieważ będę występował w tym klubie. Oznacza to, że spełnia się moje marzenie - przyznał Henrich Mchitarjan.
- Manchester United to zespół z piękną historią. Mam nadzieję, że będę jej częścią przez długi czas. Dziękuję za zaufanie klubu oraz Jose Mourinho, który na mnie postawił. Wierzę, że gra w United honoruje także pamięć o moim ojcu. To on zainspirował mnie, gdy byłem jeszcze młody - dodał ormiański pomocnik.
Komplementów Mchitarjanowi nie szczędził menedżer MU, Jose Mourinho. - Henrich jest bardzo utalentowany. To świetny piłkarz, który gra dla drużyny, potrafi wiele, ma wizję i umie zdobywać gole. Czuję radość, że akurat on został ściągnięty przez nasz klub. Wierzę, że szybko zacznie wywierać wpływ na zespół - przyznał portugalski szkoleniowiec.
W ubiegłym sezonie Mchitarjan rozegrał 52 spotkania, w których trafiał do siatki 23-krotnie. Zanotował 32 asysty, dzięki czemu uważany był za najważniejszego gracza BVB.
ZOBACZ WIDEO #dziejesienaeuro. Jakub Rzeźniczak o słabej formie Legii Warszawa w sparingach. "Mamy swoje problemy"