International Champions Cup: PSG zdemolowało mistrza Anglii, debiut Grzegorza Krychowiaka

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / MARK LYONS /
PAP / MARK LYONS /
zdjęcie autora artykułu

Paris Saint-Germain nie dało szans Leicester City i w pojedynku rozgrywanym w ramach International Champions Cup wygrało 4:0. W ekipie mistrza Francji zadebiutował Grzegorz Krychowiak!

Polak rozpoczął zawody na ławce, a na boisku pojawił się w 61. minucie, zastępując Davida Luiza. To dla niego pierwszy występ w nowych barwach, bowiem wcześniej odpoczywał po udziale w Euro 2016, a treningi z zespołem Unaia Emery'ego wznowił dopiero kilka dni temu.

Paryżanie zwyciężyli Leicester City aż 4:0. Wynik otworzył strzałem z rzutu karnego Edinson Cavani, natomiast później podwyższali go jeszcze Nanitamo Ikone, Lucas Moura oraz Odsonne Edouard.

Na ławce Lisów pojawił się Marcin Wasilewski. Claudio Ranieri dokonał w trakcie meczu siedmiu zmian, ale Polaka do gry ostatecznie nie posłał. Spośród rezerwowych w drużynie mistrza Anglii nie wystąpił jeszcze tylko Ron-Robert Zieler.

Paris Saint-Germain - Leicester City 4:0 (2:0) 1:0 - Edinson Cavani (k.) 26' 2:0 - Nanitamo Ikone 45' 3:0 - Lucas Moura 64' 4:0 - Odsonne Edouard 90'

Składy:

Paris Saint-Germain: Alphonse Areola - Thomas Meunier (79' Serge Aurier), David Luiz (61' Grzegorz Krychowiak), Presnel Kimpembe (80' Alec Georgen), Maxwell (79' Layvin Kurzawa), Angel di Maria (61' Lorenzo Callegari), Benjamin Stambouli (61' Lucas Moura), Thiago Motta (62' Christopher Nkunku), Javier Pastore (62' Adrien Rabiot), Nanitamo Ikone (80' Odsonne Edouard), Edinson Cavani (61' Hatem Ben Arfa).

Leicester City: Kasper Schmeicheil - Luis Hernandez (46' Danny Simpson), Wes Morgan, Robert Huth, Ben Chilwell (46' Christian Fuchs), Riyad Mahrez (66' Demarai Grey), Nampalys Mendy (66' Andy King), Daniel Amartey (46' Danny Drinkwater), Jeffrey Schlupp (46' Marc Albrighton), Leonardo Ulloa, Shinji Okazaki (46' Ahmed Musa).

Żółte kartki: Presnel Kimpembe (Paris Saint-Germain) oraz Luis Hernandez (Leicester City).

ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski: mogliśmy to spotkanie spokojnie wygrać (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Imisirah
31.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ze względu na Wasyla mogło być trochę niżej.