Kiedy w 59. minucie Konstantin Vassiljev wykorzystał jedenastkę, było 4:0 dla Jagiellonii Białystok. Wynik przesądzony, a mimo to Michał Probierz nadal nerwowo reagował po niedokładnych podaniach swoich piłkarzy. Po spotkaniu tryskał jednak humorem, choć na chłodno przyjął kolejne zwycięstwo białostoczan.
- Jestem zadowolony z drużyny. Po ostatnich, wygranych meczach, nie było rozkojarzenia. Podeszliśmy rzetelnie do meczu. Mieliśmy różne fazy. Momentami graliśmy zbyt nerwowo. Popracować też musimy nad utrzymywaniem się przy piłce. Jest dużo materiału do analizy, ale ogólnie trzeba się cieszyć z zaangażowania zawodników.
Trener wypowiedział się też na temat zdrowia Piotra Tomasika, który z powodu dolegliwości kolana, opuścił boisko w 68. minucie. - Piotrek najprawdopodobniej wypadnie na najbliższy mecz. Mam nadzieję, że nie jest to poważny uraz. Jego kontuzja pokrzyżowała nam nieco plany. Chcieliśmy dokonać zupełnie innych zmian. Wkradła się nerwowość.
- Myślami jesteśmy już przy pucharowym spotkaniu z Cracovią. Będę dziś jeszcze oglądał ich mecz. Długa podróż trochę skomplikuje nam sprawę. Na mecz nie pojadą z nami Tomasik i Mystkowski, a reszta będzie gotowa - zakończył Probierz.
Przygotuj się na coś wielkiego! Wielkie drużyny i wielcy piłkarze, czyli International Champions Cup w Eleven Sports! Oglądaj kanał online na elevensports.pl lub w Cyfrowym Polsacie, nc+ oraz w kablówkach – takich, jak UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3] (źródło TVP)