Grzegorz Niciński: Popełnialiśmy dziecinne błędy

W inauguracyjnym meczu 4. kolejki Lotto Ekstraklasy Jagiellonia Białystok rozbiła Arkę Gdynia 4:1. Beniaminek źle wszedł w spotkanie, a później było jeszcze gorzej.

Przed dwoma tygodniami Jagiellonia Białystok szybko napoczęła Ruch Chorzów, by finalnie zwyciężyć 4:1. Wydawać by się mogło, że Arka Gdynia nie powieli błędu Niebieskich, a jednak. - Mecz ułożył się nam fatalnie. Szybko straciliśmy bramkę, choć wiedzieliśmy jak to się ostatnio skończyło dla Ruchu. Mimo iż w szatni próbowaliśmy coś zmienić to kolejne gole po przerwie przesądziły o tak wysokiej porażce - mówił ze smutkiem Grzegorz Niciński.

- Gratuluję gospodarzom zasłużonej wygranej. Jagiellonia to klasowy zespół. Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy na trudny teren. Za łatwo traciliśmy bramki, popełniając dziecinne błędy. Było ich bardzo dużo jak na jeden mecz - zakończył.

Potwierdziły się opinie, że Arka groźna będzie głównie na własnym stadionie. Po wysokich, domowych wygranych, przyszedł czas na zimny, białostocki prysznic.

Przygotuj się na coś wielkiego! Wielkie drużyny i wielcy piłkarze, czyli International Champions Cup w Eleven Sports! Oglądaj kanał online na elevensports.pl lub w Cyfrowym Polsacie, nc+ oraz w kablówkach – takich, jak UPC, Vectra, Multimedia, INEA czy TOYA.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 43. Tomasz Majewski: niektóre części mojego ciała są zużyte jak u 60-latka [3/3] (źródło TVP)

Źródło artykułu: