Dariusz Wdowczyk zostanie zwolniony? "Lont już się pali"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: Dariusz Wdowczyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Dariusz Wdowczyk

Porażka 192. derbach Krakowa z Cracovią (1:2) była trzecią z rzędu Wisły Kraków. Trener drużyny, Dariusz Wdowczyk ma świadomość tego, że jego pozycja w klubie uległa osłabieniu.

Po pokonaniu Pogoni Szczecin na inaugurację sezonu Wisła przegrała z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk, a w piątek w 192. derbach Krakowa uległa także Cracovii. Robert Maaskant i Kazimierz Moskal, którzy w ostatnich latach przegrywali Świętą Wojnę, po derbowej porażce żegnali się z pracą przy Reymonta 22. Dariusz Wdowczyk ma świadomość tego, że jego pozycja w ostatnich tygodniach uległa osłabieniu.

- My siadamy na beczce prochu i ktoś odpala lont - jak długi ten lont jest? Nie wiem, ale już się pali. Takie jest nasze życie - mówi spokojnie trener Wisły.

Murem za swoim szkoleniowcem stoją zawodnicy Białej Gwiazdy. - Przed meczem czytałem, że jeśli przegramy, trener Wdowczyk zostanie zwolniony. Nie wyobrażam sobie, by mógł nas opuścić. Jest najlepszym szkoleniowcem w Polsce. To co się stało, nie jest jego winą, lecz naszą. Zrobił dużo dobrego - mówi Patryk Małecki.

Dariusz Wdowczyk pracuje w Wiśle od 13 marca. Pod jego wodzą zespół rozegrał 15 spotkań, w których zdobył 27 punktów. W branym pod uwagę okresie to drugi wynik w ekstraklasie. Skuteczniejsze od Białej Gwiazdy Wdowczyka jest tylko Zagłębie Lubin.

ZOBACZ WIDEO Marcin Lewandowski: Jestem świetnie przygotowany do IO (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: