- Czuję wstyd, że przegraliśmy w ten sposób. Prowadziliśmy 2:0. W drugiej połowie Górnik chciał wygrać bardziej, niż my. Sędzia też chciał bardziej, by wygrał Górnik. Dodatkowo straciliśmy dwie bramki po stałych fragmentach gry. W dogrywce nie znaleźliśmy sposobu na powrót do dobrej gry. Dla nas to był kolejny mecz, dla nich mecz roku. To była inna mentalność - mówił po meczu z Górnikiem Zabrze Besnik Hasi cytowany przez legia.com.
Legia Warszawa w 1/16 finału Pucharu Polski przegrała po dogrywce z I-ligowcem z Zabrza. - Nie widziałem w naszej postawie pragnienia zwycięstwa w drugiej połowie. Nawet po obronie karnego przez Radka nie byliśmy wystarczająco zmotywowani. Sędzia pozwalał na ostre pojedynki, a my nie umieliśmy podjąć walki. Zabrakło woli zwycięstwa - komentował szkoleniowiec Legii.
Nie po myśli klubu z Warszawy było także to, że spotkanie nie rozstrzygnęło się w regulaminowym czasie gry. - Zagraliśmy dodatkowe 30 minut, to kolejna zła rzecz - cytuje trenera drużyny ze stolicy legia.com.
ZOBACZ WIDEO Łukasz Kubot: w tych warunkach singliści dominują (źródło TVP)
{"id":"","title":""}