LE: Saint-Etienne ma zaliczkę z Jerozolimy

PAP/EPA / LAURENT GILLIERON/PAP/EPA / LAURENT GILLIERON/PAP/EPA
PAP/EPA / LAURENT GILLIERON/PAP/EPA / LAURENT GILLIERON/PAP/EPA

Piłkarze AS Saint-Etienne wygrali 2:1 z Beitarem Jerozolima w jedynym zaplanowanym na środę meczu IV rundy eliminacji Ligi Europy. Francuzi zagrają rewanż na swoim stadionie.

Zieloni awansowali w poprzedniej rundzie Ligi Europy dzięki konsekwentnemu i skutecznemu występowi na stadionie AEK Ateny. W środę ponownie wystąpili na "gorącym terenie" i górowali dojrzałością w grze.

Co prawda w 8. minucie AS Saint-Etienne straciło gola po strzale Idana Vereda, ale potrafiło odpowiedzieć jeszcze przed przerwą bramkami na koniec pierwszego i drugiego kwadransa. O zaliczkę przedstawiciela Ligue 1 zadbali Fabien Lemoine oraz Florentin Pogba. Przy takim wyniku pozostało pilnować własnej bramki.

Piłkarze Beitara cieszyli się długo i głośno ze swoimi kibicami po wyeliminowaniu Omonii Nikozja. W tamtym dwumeczu kluczowe było zwycięstwo w Jerozolimie. Francuzów nie zdominowali. Po godzinie mieli 55 procent posiadania piłki, ale tylko jeden celny strzał wobec czterech gości. Beitar nawet nie wyrównał i jest w trudnej sytuacji.

AS Saint-Etienne prowadzi 2:1 przed rewanżem, do którego dojdzie za tydzień we Francji.

Beitar Jerozolima - AS Saint-Etienne 1:2 (1:2)
1:0 - Idan Vered 8'
1:1 - Fabien Lemoine 15'
1:2 - Florentin Pogba 30'

Składy:

Beitar: Boris Kleyman - Oz Raly, Din Mori, Jesus Rueda, Marcel Heister - Idan Vered (82' David Keltjens), Claudemir, Daniel Einbinder - Omer Atzily, Etey Shechter (82' Johan Audel), Lidor Cohen (59' Shimon Abuhatzira).

Saint-Etienne: Stephane Ruffier - Kevin Theophile-Catherine, Loic Perrin, Florentin Pogba, Pierre-Yves Polomat - Fabien Lemoine, Ole Selnaes, Romain Hamouma (46' Nolan Roux) - Kevin Monnet-Paquet, Robert Berić (78' Oussama Tannane), Vincent Pajot.

Żółte kartki: Heister (Beitar) oraz Lemoine (Saint-Etienne).

Sędzia: Michael Oliver (Anglia).

ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)