Po zwycięstwie 2:0 na Sanchez Pizjuan trener Luis Enrique zdecydował się postawić na czterech sprowadzonych latem graczy. W podstawowej jedenastce Barcelony pojawili się Samuel Umtiti, Lucas Digne, Andre Gomes oraz Denis Suarez. Zmiany wprowadził również Jorge Sampaoli. Argentyńczyk wyraźnie chce wdrożyć do Sevilli system, który z powodzeniem sprawdzał się w reprezentacji Chile. Z tego względu na Camp Nou Andaluzyjczycy wyszli ustawieniem z trzema obrońcami.
Sam początek należał do gości, ale Lionel Messi błyskawicznie rozwiał ich marzenia na skuteczny powrót w dwumeczu. Argentyńczyk świetnie wypuścił w uliczkę Ardę Turana, który wykorzystał sytuację sam na sam i został pierwszym Turkiem z bramką w rozgrywkach o Superpuchar Hiszpanii. Pod nieobecność, uczestniczącego na igrzyskach olimpijskich, Neymara to właśnie Turan występuje na lewej stronie ataku i w tej sytuacji spisał się znakomicie w roli zastępcy Brazylijczyka.
Sevilla miała jeszcze okazję, aby odwrócić losy meczu. Piłkę ręką w polu karnym zagrał Umtiti, ale rzutu karnego nie wykorzystał Vicente Iborra. Intencje Hiszpana wyczuł Claudio Bravo, dla którego może to być ostatni mecz w barwach Barcelony przed transferem do Manchesteru City.
Tuż po zmianie stron wynik podwyższył Turan. Były gracz Atletico bez zastanowienia, z pierwszej piłki, uderzył z ok. 25 metrów tuż pod poprzeczkę bramki Sevilli. Turek nie mógł lepiej wymarzyć sobie nowego sezonu. Przez transferowy zakaz nałożony 2 lata temu na Barcelonę, w nowym klubie zadebiutował dopiero w styczniu i przez pół roku nie przekonał do siebie kibiców. Co więcej, już w lecie był typowany do opuszczenia zespołu. W pierwszym oficjalnym spotkaniu tego sezonu na Camp Nou zaliczył jednak swój premierowy dublet w Barcelonie i pokazał, że przyda się ekipie walczącej na kilku frontach.
Chwilę później swoją bramkę dołożył Messi. Argentyńczyk wykorzystał dośrodkowanie Digne i po uderzeniu z główki trafił do siatki. Sevilla to ulubiony rywal napastnika Barcelony. W 28 dotychczasowych bezpośrednich konfrontacjach zdobył aż 26 goli - żadnemu innemu zespołowi nie strzelił więcej bramek.
Ostatecznie zakończyło się zwycięstwem Barcelony w dwumeczu 5:0. Kolejne spotkania czekają na zespoły już w weekend, kiedy to startuje nowy sezon w Primera Division.
Superpuchar Hiszpanii, mecz rewanżowy:
FC Barcelona - Sevilla FC 3:0 (1:0)
1:0 - Arda Turan 10'
2:0 - Arda Turan 47'
3:0 - Lionel Messi 55'
W 32. minucie Vicente Iborra nie wykorzystał rzutu karnego - Claudio Bravo obronił.
Pierwszy mecz: 2:0.
Składy:
FC Barcelona: Claudio Bravo - Aleix Vidal, Samuel Umtiti, Javier Mascherano, Lucas Digne (61' Jordi Alba) - Andre Gomes, Sergio Busquets (73' Sergi Samper), Denis Suarez (73' Ivan Rakitić) - Lionel Messi, Munir El Haddadi, Arda Turan.
Sevilla: Sergio Rico - Diego Gonzalez, Vicente Iborra, Gabriel Mercado - Mariano, Matias Kranevitter, Ganso, Pablo Sarabia - Joaquin Correa (73' Luciano Vietto), Jewhen Konoplianka - Wissam Ben Yedder (63' Vitolo).
Żółte kartki: Samuel Umtiti (Barcelona) oraz Vitolo, Sarabia (Sevilla).
ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}