Piast - Pogoń: Kto rozpocznie marsz w górę tabeli?

PAP / Andrzej Grygiel
PAP / Andrzej Grygiel

W jednym z najciekawszych spotkań 6. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice podejmie Pogoń Szczecin. Będzie to starcie dwóch drużyn, które w poprzednim sezonie stanowiły o sile naszej ligi.

Lotto Ekstraklasa jest niezwykle nieprzewidywalna. W minionych rozgrywkach Piast Gliwice i Pogoń Szczecin walczyły o najwyższe cele i ostatecznie ci pierwsi zdobyli tytuł wicemistrza Polski, a drudzy po zadyszce w fazie finałowej skończyli na szóstej lokacie. Od obu ekip oczekiwano, że w sezonie 2016/2017 nadal będą grały na wysokim poziomie, ale na razie jest on daleki od optymalnego.

W pięciu dotychczasowych kolejkach wicemistrzowie Polski zdobyli zaledwie sześć punktów, co daje im jedenastą lokatę (przed rozpoczęciem zmagań 6. kolejki). Przy Okrzei nie są ze swojego dorobku zadowoleni. - Mamy sześć punktów i jest to dla nas za mało. Liczyliśmy na więcej. Pogoń jest do ogrania i liczymy na zwycięstwo - nie ukrywa Patrik Mraz, obrońca Piasta.

Również i szczecinianie na razie rozczarowują. Uzbierali jak dotąd pięć "oczek" i zajmują dwunaste miejsce - tuż za swoim najbliższym rywalem. Sobotni pojedynek będzie więc nie tylko meczem na przełamanie i rozpoczęcie lepszej serii, ale może też pozwolić na oddalanie się od dolnych rejonów tabeli.

Historia spotkań między Piastem i Pogonią jest nieznacznie korzystniejsza dla Portowców. Na 21 rozegranych meczów byli oni górą osiem razy, siedmiokrotnie musieli uznać wyższość rywala, a sześć razy padł remis. Co jednak najważniejsze - na poziomie Ekstraklasy szczecinianie nigdy nie wygrali z niebiesko-czerwonymi na ich terenie. Zaledwie dwukrotnie udało im się zdobyć punkt w Gliwicach, a trzy razy schodzili z boiska pokonani. Mało tego, w całej historii pojedynków tych drużyn Pogoń wygrała tylko na Śląsku - było to w sezonie 1980/1981, w ówczesnej II lidze.

Teraz podopieczni Kazimierza Moskala będą chcieli odwrócić złą kartę, ale i Piastowi bardzo zależy na pełnej puli. To zwiastuje nam spore emocje przy Okrzei.

Jiri Necek nie będzie mógł skorzystać tylko z usług kontuzjowanego Mateusza Maka, który w tym roku na ligowe boiska już nie wybiegnie. Większy ból głowy ma opiekun Pogoni. Kazimierz Moskal musi radzić sobie bez leczących się Takafumiego Akahoshi oraz Davida Niepsuja. Ponadto pod znakiem zapytania stoi występ dwóch innych zawodników - Huberta Matynii oraz Adama Frączczaka.

Spotkanie poprowadzi Daniel Stefański z Bydgoszczy.

Piast Gliwice - Pogoń Szczecin / sob. 20.08.2016r. godz. 18:00

Przewidywane składy:
Piast Gliwice:

Jakub Szmatuła - Aleksandar Sedlar, Marcin Pietrowski, Hebert Silva Santos - Radosław Murawski, Michał Masłowski - Tomasz Mokwa, Gerard Badia, Patrik Mraz - Bartosz Szeliga, Josip Barisić.

Pogoń Szczecin: Jakub Słowik - Sebastian Rudol, Jarosław Fojut, Jakub Czerwiński, Ricardo Nunes - Mateusz Matras, Rafał Murawski - Spas Delew, Kamil Drygas, Adam Gyurcso - Łukasz Zwoliński.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

ZOBACZ WIDEO "Po raz pierwszy komentatorzy z innych telewizji przybijali nam piątki" (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)