Xherdan Shaqiri uderza w Pepa Guardiolę

Getty Images / Nigel Roddis / Na zdjęciu: Pep Guardiola
Getty Images / Nigel Roddis / Na zdjęciu: Pep Guardiola

Xherdan Shaqiri współczuje Joe Hartowi, którego Pep Guardiola pozbawił gry w pierwszym składzie Manchesteru City. Szwajcar określił angielskiego bramkarza mianem "ostatniej ofiary" tego trenera.

Obecny zawodnik Stoke City uważa, że Guardiola nie potrafi się odpowiednio komunikować z zawodnikami, czego on sam doświadczył w Bayernie Monachium.

Menedżer Manchesteru City znalazł się w ogniu krytyki po odstawieniu Joe Harta. Hiszpan wolał w pierwszym składzie postawić na 34-letniego Willy'ego Caballero.

- Biorąc pod uwagę wyniki Guardiola jest dobrym trenerem, ale jego komunikacja ze mną była daleka od dobrej. Nie rozmawia za dużo o odstawianiu piłkarzy, nie tłumaczy im, dlaczego tak postąpił - powiedział "Daily Mail" Shaqiri.

- To trudna sytuacja dla piłkarza, kiedy dobrze pracuje, ciężko trenuje, a zwłaszcza kiedy trener mówi na okrągło w mediach: "On jest dobry, jest najlepszym piłkarzem". Nowi trenerzy chcą pracować z nowymi piłkarzami, może nie lubią danego zawodnika. To się dzieje we wszystkich klubach, spójrzcie na Manchester United i Schweinsteigera - dodał reprezentant Szwajcarii.

- Ostatecznie Guardiola wygrał tytuł z Bayernem i może to zrobić w Manchesterze City, ale to będzie dla niego najtrudniejszy sezon w karierze. Widzieliście jak trudno mu się grało z Sunderlandem. Premier League jest bardziej szalona niż zwykle, są tu najlepsi piłkarze i najlepsi trenerzy. To bardzo trudna liga i zobaczymy, jak sobie poradzi - powiedział Shaqiri.

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: Musimy zachować koncentrację na rewanż

Komentarze (5)
avatar
Tomek Kowalski
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwie się tylko ciapatym którzy postanowili wpompować kupę petro dolarów w klub nie mający tradycji i osiągnięć.Pewnie nigdy ich nie będą mieć 
omniscient
20.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak naprawdę dopiero teraz się okaże jaki z Pepa trener. W Barcelonie miał gotowy dream team i walczył w lidze tylko z Realem i Atletico dlatego mógł skupić się na europejskich pucharach. W Bay Czytaj całość