Szczecinianie bez większych problemów pokonali Piasta Gliwice, ale nie są do końca zadowoleni ze swojej postawy. - Piast nie stworzył sobie żadnej klarownej sytuacji, a my z kolei mieliśmy ich kilka, choć szczególnie na początku meczu. Nie jesteśmy jednak do końca zadowoleni, bo powinniśmy więcej operować piłką. Tymczasem latała ona za dużo nad naszymi głowami - powiedział Kamil Drygas, pomocnik Pogoni Szczecin.
Na prowadzenie Portowcy wyszli po niespełna pół godzinie gry. Kropkę nad "i" postawili jednak dopiero w doliczonym czasie drugiej połowy. - Mogliśmy szybciej dobić Piasta. Wyszliśmy z kilkoma fajnymi kontrami i trzeba było lepiej je wykończyć. Na szczęście udało się w samej końcówce. Cieszymy się, bo trzy punkty na wyjeździe są super sprawą - skomentował były piłkarz Zawiszy Bydgoszcz.
Początek sezonu w wykonaniu podopiecznych Kazimierza Moskala nie był imponujący, ale wszystko wskazuje na to, że Pogoń coraz bardziej się rozpędza. - Myślę, że forma coraz bardziej idzie do góry. Ciężko na to pracujemy i na treningach wyglądamy lepiej. To później procentuje w meczach - spuentował 24-latek.
ZOBACZ WIDEO Legia Mistrzów. 20 lat minęło...". IFK Goeteborg - Legia (odc. 4) (źródło TVP)
{"id":"","title":""}