Starcie legend polskiego futbolu. Te kluby współtworzyły naszą ligę!

Materiały prasowe / Narodowe Archiwum Cyfrowe / Warta Poznań to legenda polskiego futbolu. Na fotografii - zawodnicy Warty w akcji ofensywnej podczas meczu z Unionem Touring (marzec 1937)
Materiały prasowe / Narodowe Archiwum Cyfrowe / Warta Poznań to legenda polskiego futbolu. Na fotografii - zawodnicy Warty w akcji ofensywnej podczas meczu z Unionem Touring (marzec 1937)

Polonia Warszawa i Warta Poznań - dziś kluby nieco zapomniane, to jednak wciąż legendy polskiego futbolu. Choć pochodzą z dwóch rywalizujących miast, ich dzieje w niezwykły sposób się przeplatają. W środę zmierzą się w meczu II ligi.

Międzywojenne wizytówki

Obydwa kluby powstały na terenie dwóch różnych państw, kiedy na mapie jeszcze nie było niepodległej Polski. Gdy Polonia zaczęła grać w piłkę jesienią 1911 roku, a 15 czerwca 1912 r. utworzono Wartę, Poznań należał do Cesarstwa Niemieckiego, a Warszawa do Rosji. Powstanie klubów stanowiło wówczas niezwykły akt patriotyzmu, przywiązania do utraconej ojczyzny.

W latach międzywojennych Warta i Polonia były sportowymi wizytówkami swoich miast, osiągały znaczące sukcesy. "Zieloni" w 1929 roku zwyciężyli w rozgrywkach, natomiast "Czarne Koszule" dwukrotnie zdobywały wicemistrzostwo kraju. Oba kluby w 1927 roku należały do założycieli polskiej ligi (wcześniej o mistrzostwo Polski rywalizowali ze sobą mistrzowie okręgów).Futboliści obydwu klubów często występowali w reprezentacji Polski. Na szczególne wyróżnienie zasługują Fryderyk Scherfke z Warty i Władysław Szczepaniak z Polonii. Obaj wystąpili w pierwszym, historycznym meczu Polski na mistrzostwach świata. Scherfke zdobył premierowego gola, a Szczepaniak pełnił w tym spotkaniu funkcję kapitana drużyny.

Rywalizacja Warty i Polonii nie ograniczała się do pojedynków piłkarzy. Kluby były prężnie działającymi instytucjami, z wieloma sekcjami sportowymi. Intrygujące poznańsko-warszawskie pojedynki toczyli także lekkoatleci, bokserzy, hokeiści.

Ciężkie lata komunizmu


Wielkie piętno na klubach odcisnęła II wojna światowa. Wielu sportowców Warty i Polonii poległo w walkach, w niemieckich obozach, w Katyniu. Mimo to, piłkarze próbowali w tych okrutnych czasach kontynuować uprawianie futbolu. Piłkarze "Zielonych" i "Czarnych Koszul" uczestniczyli w lokalnych konspiracyjnych rozgrywkach, mimo że zostały one przez okupantów zabronione.

ZOBACZ WIDEO Nemanja Nikolić: Ostatni mecz? W najbliższych dniach będziemy rozmawiać

Niezwykle podobnie ułożyły się losy Warty i Polonii po zakończeniu wojny. Jeszcze w pierwszych latach po "wyzwoleniu" należały do ścisłej czołówki w Polsce, a na poziomie lokalnym nie miały sobie równych. Kluby zwyciężały w pierwszych dwóch edycjach powojennych mistrzostw Polski: Polonia w 1946 r., Warta rok później. Ich mecze oglądały na stadionach dziesiątki tysięcy kibiców.
Ale później było już znacznie gorzej. Warta i Polonia nie odnalazły się w mrocznej, stalinowskiej rzeczywistości. Kluby - traktowane jako symbole "burżuazji" - nie mogły w okresie PRL-u liczyć na możnych patronów. W 1950 roku Warta spadła z piłkarskiej ekstraklasy, dwa lata później to samo spotkało Polonię. Najgorsze dopiero miało nadejść - kolejne dekady oba zespoły spędziły w niższych ligach, okazjonalnie goszcząc na drugim poziomie rozgrywkowym.

Dopiero po przełomie 1989 roku możliwy stał się powrót obu klubów do piłkarskiej elity. Zarówno Warta i Polonia do piłkarskiej Ekstraklasy awansowały w 1993 roku, po ponad 40. latach przerwy. W realiach kapitalizmu znacznie lepiej odnalazła się jednak Polonia, która w 2000 r. wywalczyła drugie w swej historii mistrzostwo Polski. Warta już dwa lata po awansie spadła z Ekstraklasy, a w kolejnych 21. latach jedynie 8. spędziła na drugim szczeblu rozgrywkowym.


Wątpliwa sława dzięki prezesom


W ostatnich kilku latach zarówno Polonia i Warta zyskały popularność w głównie dzięki swoim właścicielom. Fani "Czarnych Koszul" przeżywali istny roller-coaster dzięki Józefowi Wojciechowskiemu, potentatowi na rynku deweloperskim. Twórca JW Construction, w latach 2006-12 władający piłkarską drużyną Polonii, zapragnął stworzyć w Warszawie potęgę. Z planów nic nie wyszło, a zainwestowanie milionów złotych w piłkarzy nie poskutkowały zdobyciem choćby medalu mistrzostw Polski. A Polonia zyskała wówczas markę jednego z najmniej stabilnych pracodawców w Polsce - w ciągu sześciu lat zespół prowadziło aż siedemnastu trenerów. Właściciel klubu otaczał się kolejnymi doradcami, swoje żale wylewał na łamach prasy. W końcu sfrustrowany Wojciechowski zrezygnował z inwestowania w klub, odsprzedał Polonię biznesmenowi z Katowic, który po zaledwie roku doprowadził zespół do bankructwa. W 2013 roku Polonia wystartowała w IV lidze, praktycznie od zera.

Warta trafiła na czołówki gazet w 2011 roku. Wtedy jej prezesem została Izabela Łukomska-Pyżalska, znana z pozowania nago w magazynach dla panów. Nowe kierownictwo wyznaczyło niezwykle ambitne cele, jednak "Zielona Rewolucja" sprowadziła się głównie do medialnej aktywności szefowej klubu. Zaś od strony sportowej poskutkowała raczej kontrrewolucją - Warta spadła nawet do III ligi. Niestety, nawet tegoroczny awans do II ligi został zapamiętany głównie dzięki skandalicznej postawie męża pani prezes, który podczas barażowego meczu z Garbarnią Kraków w niezwykle prostacki sposób wygrażał zawodnikom rywala.

Dziś oba kluby zmierzą się po raz pierwszy w ligowych rozgrywkach od ośmiu lat. Warta i Polonia to beniaminki, póki co na boiskach II ligi wyraźnie lepiej poczynają sobie warszawiacy. Po czterech kolejkach "Czarne Koszule" zajmują 9. miejsce, z jedną wygraną, dwoma remisami i jedną przegraną. Polonia jednak póki co nie zachwyca swoją grą, okazje stwarza głównie po stałych fragmentach gry egzekwowanych przez Mariusza Marczaka. Jednak w zdecydowanie gorszej sytuacji są Warciarze. "Zieloni" jak dotąd zdobyli zaledwie jeden punkt i zajmują obecnie ostatnie miejsce w ligowej tabeli.

Mecz Warta Poznań – Polonia Warszawa rozpocznie się o 17:30 na stadionie przy Drodze Dębińskiej 12. Relacja tekstowa na żywo dostępna będzie na portalu WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: