Grupy Ligi Mistrzów: Legia Warszawa zmiażdżona przez rywali

PAP / Leszek Szymański
PAP / Leszek Szymański

Legia Warszawa zagra w grupie F piłkarskiej Ligi Mistrzów i będzie rywalizować z Realem Madryt, Borussią Dortmund i Sportingiem Lizboną. Już na starcie klub z Łazienkowskiej przegrywa ze swoimi rywalami pod względem wartości rynkowej piłkarzy.

Mistrzowie Polski trafili w tych elitarnych rozgrywkach na niezwykle silnych przeciwników. Real Madryt to przecież triumfator Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu, Borussia walczy co roku z Bayernem Monachium o mistrzostwo Niemiec, a Sporting Lizbona to wicemistrz Portugalii.

W składach wszystkich rywali Legii aż roi się od największych gwiazd światowego futbolu. Wszystkie trzy drużyny z grupy F wręcz miażdżą Wojskowych pod względem wartości rynkowej swoich graczy.

I tak, według znanego serwisu transfermarkt drużyna Realu Madryt jest warta aż 769 milionów euro! Nic dziwnego skoro mają w składzie absolutną gwiazdę piłki, czyli Cristiano Ronaldo (wyceniany w tej chwili na 110 mln euro), czy Garetha Bale'a (90 mln).

Druga pod tym względem jest Borussia, warta 339 mln euro. Najdroższym piłkarzem BVB jest w tym momencie najlepszy strzelec, Pierre-Emerick Aubameyang - 45 mln euro. Tylko trochę mniej wart jest Marco Reus (40 mln).

ZOBACZ WIDEO Michał Kucharczyk: Są ludzie, którzy nic nie osiągnęli, a uważają się za znawców

Wiele BVB nie ustępuje Sporting (216 mln euro). W drużynie z Jose Alvalade gra kilku piłkarzy z najwyższej europejskiej półki. William Carvalho i Joao Mario (obaj warci po 30 mln euro) to podstawowi gracze reprezentacji Portugalii, czyli mistrza Europy.

Jak na tym tle wypada mistrz Polski? Najlepiej wycenianym zawodnikiem klubu z Łazienkowskiej jest w tym momencie ich nowy nabytek, Vadis Odjidja-Ofoe - 4,5 mln euro. Milion mniej trzeba zdaniem serwisu zapłacić za Nemanję Nikolicia. Węgier wkrótce powinien opuścić Warszawę - według naszych informacji odejdzie do Maccabi Tel-Awiw.

Łącznie cała drużyna Legii jest warta 27,10 mln euro. To prawie 30 razy mniej niż Real Madryt, a aż 11 graczy z Bernabeu jest wycenianych wyżej, niż cała kadra Wojskowych.

Nie ma się jednak co temu dziwić, a przed Legią nikt nie wymaga pokonania Królewskich, czy awansu do 1/8 finału Champions League. Dla naszego zespołu sam awans do tych elitarnych rozgrywek to wielki sukces. Arkadiusz Malarz i jego koledzy są pierwszą polską drużyną od 20 lat, która tego dokonała.

Komentarze (4)
avatar
Mateusz Kostka
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Tytuł niezły ale trafny bo klasą ich miażdży rywal. Ale co zrobić ważne że są i jest 8,5mln euro które mam nadzieję ze dobrze wydane będzie na transfery a nie kary za kiboli bo się zachować nie Czytaj całość
avatar
romano73
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I dlatego dziwią mnie coroczne nadzieje na udział polskiego klubu w LM. Niby pieniądze nie grają ale wartość drużyny o czymś świadczy. Następna sprawa to dziwne że jest taka przepaść między klu Czytaj całość
avatar
simon
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to dopiero będzie kompromitacja Legii przez wielkie L :) 
avatar
Nyctereutes
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odjidja-Ofoe kosztuję 4,5 mln euro?! Chyba jenów, to drewno jakich mało.