Slaven Bilić wściekły po odpadnięciu West Ham United z Ligi Europy

PAP/EPA / 	FACUNDO ARRIZABALAGA   / Na zdjęciu: Slaven Bilić
PAP/EPA / FACUNDO ARRIZABALAGA / Na zdjęciu: Slaven Bilić

West Ham United sensacyjnie odpadł z Ligi Europy po porażce z rumuńskim klubem Astra Giurgiu (1:1, 0:1). Frustraci po końcowym gwizdku rewanżu nie ukrywał trener angielskiej drużyny, Slaven Bilić.

To niesamowite, ale drugi rok z rzędu West Ham United odpada we wczesnej fazie europejskich pucharów po dwumeczu z Astrą Giurgiu. Rumuński klub pokonał w czwartek Młoty na ich terenie (1:0, w pierwszym meczu 1:1) i zagra w fazie grupowej Lidze Europy.

Londyńczycy zawiedli niesamowicie swoich kibiców, złości po spotkaniu z Astrą nie ukrywał także Slaven Bilić. Chorwacki szkoleniowiec wierzył, że w tym sezonie jego drużyna nie zlekceważy Rumunów.

- Chciałem pogratulować rywalom, zasłużyli na awans. Moja frustracja jest jednak ogromna, ponieważ dla nas był to jeden z najważniejszych meczów tym roku. Jestem ogromnie rozczarowany - powiedział po meczu zdenerwowany trener WHU.

- Jasne, zawsze możemy szukać wymówek i przekonywać, że przegraliśmy przez kontuzje kilku piłkarzy czy brak skuteczności. Ale prawda jest taka, że nie graliśmy dobrze. W pierwszej połowie nie byliśmy zespołem - dodał Chorwat.

Jedyną bramkę w czwartkowy wieczór strzelił tuż przed przerwą Filipe Teixeira. W drugiej połowie gospodarze przycisnęli, jednak nie byli w stanie doprowadzić do wyrównania.

ZOBACZ WIDEO: Dwie Polki zachwyciły cały kraj. "To były łzy szczęścia i wzruszenia"

Komentarze (1)
avatar
werty
26.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przecież każdy wie, że LE i LM dla drużyn z ligi angielskiej to tylko przykry obowiązek. Dla nich liczy się tylko Premiership, bo tam płacą nieporównywalnie więcej. Po co marnować siły i grać z Czytaj całość