- W ubiegłym roku chciałem trafić do Chelsea. Tak się nie stało i musiałem się z tym pogodzić. Teraz jestem w Manchesterze City i pracuję z najlepszym menedżerem na świecie Pepem Guardiolą. Cieszę się, że tak wyszło - powiedział Stones.
- Trafiłem do City, ponieważ chcę wygrywać. Jako piłkarz nie można sobie pozwolić na marnowanie czasu. Przez rok stałem się silniejszy, jestem lepszy jako człowiek i jako piłkarz - dodał.
Młody obrońca jest zadowolony ze współpracy z Pepem Guardiolą. - Cieszę się z treningów i z tego, że wiele mogę się od niego nauczyć. Oczywiście cały czas popełniam błędy, ale chodzi o to, by wyciągać z nich wnioski - powiedział.
Po dwóch kolejkach Premier League Manchester City ma na koncie dwa zwycięstwa, w niedzielę zmierzy się z West Ham United.
ZOBACZ WIDEO Piotr Małachowski: Z Hartingiem zrobimy fajne show (źródło TVP)
{"id":"","title":""}