Bartosz Kapustka: Mocno trenuję, czekam

Getty Images / Nils Petter Nilsson/Ombrello/Getty Images / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka
Getty Images / Nils Petter Nilsson/Ombrello/Getty Images / Na zdjęciu: Bartosz Kapustka

- Na razie muszę pokazywać się w drugiej drużynie i na treningach - mówi reprezentant Polski Bartosz Kapustka, który po transferze do Leicester City nie dostał jeszcze szansy na grę w Premier League.

Co więc się dzieje? - Późno dołączyłem do zespołu. Mocno trenuję. Wszystko zależy ode mnie. Jeżeli będę dobrze wyglądał, to niewiele czasu upłynie i będę postacią ważną w tej drużynie. Na pewno rozmawiam z trenerem Ranierim o tym, co muszę poprawić, ale to zachowam dla siebie - mówi Bartosz Kapustka.

Piłkarz nie ukrywa, że transfer do mistrza Anglii to duża zmiana w życiu. - Nowy rozdział. Tutaj gra jest dużo szybsza, ale to też nie jest nie wiadomo jaki poziom, żeby nie można było się w nim odnaleźć. Czuję się na siłach, żeby w tej drużynie grać. Mam nadzieję, że to wszystko wkrótce się zmieni i stanę się w Leicester ważniejszą postacią.

Na razie czeka. Pociesza się tym, że każdy w drużynie Claudio Ranieriego każdy jest ważny. No, przynajmniej takie ma wrażenie.  - Cały czas jest zainteresowanie ze strony sztabu. Każdy walczy o to, żeby grać. Nikt tam na nikogo nie chucha i dmucha.

19-letni pomocnik na razie gra tylko w rezerwach, strzelił tam już jednego gola. Cracovia dostała za niego 2,5 mln euro, a kolejne pieniądze ulokowane są w bonusach.

Kapustka w ostatnim roku zrobił prawdziwą furorę, a jego transfer do Leicester City ma szansę stać się najdroższym w historii polskiej Ekstraklasy. W poniedziałek jako jeden z pierwszych stawił się na zgrupowaniu reprezentacji Polski przed meczem z Kazachstanem.

ZOBACZ WIDEO Besnik Hasi: z drużyny zeszła już presja

{"id":"","title":""}

Komentarze (8)
avatar
jaz0n
30.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak trzymać 
avatar
Grzegorz Jaworski
30.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Hilary Kwaśnik
29.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Kapustka to nie Cracovia byłeś za młody aby ruszać na tak wysokie wody ,trenujesz grasz w rezerwach ale podzielisz tych co siedzą na ławkach i za dwa lata trafisz gdzieś za marne pieniądze do p Czytaj całość
Polak Zwykły
29.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I Tak to Cracovia "wyruch...ła" Tarnovię . Ciekawe ile jest w bonusach lekko licząc jakieś 4 mln. którymi nie trzeba się dzielić . 
avatar
Jerzy-
29.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwię się Legii,że nie przekonała Kapustki i nie kupiła na podobnych zasadach chyba nasz największy 19-letni talent ! Miałby gdzie się pokazać ,a za dwa lata jeżeli się rozwinie ,a tego jestem Czytaj całość