Już we wtorek pojawiły się doniesienia, że w ostatnich godzinach letniego okna transferowego Michał Pazdan miałby opuścić klub z Łazienkowskiej i przenieść się do drużyny Torino, w miejsce sprzedanego do AS Monaco Kamila Glika.
Z kolei w środę padły nazwy nowych klubów w temacie jego transferu - Besiktas Stambuł i Real Betis. Turcy zaproponowali ponoć mistrzowi Polski 4 miliony euro za ich podstawowego obrońcę, jednak oferta została odrzucona.
Więcej nie byli w stanie wyłożyć także Hiszpanie i co najmniej do końca rundy jesiennej Pazdan pozostanie zawodnikiem Legii. Potwierdził to na Twitterze jeden ze współwłaścicieli mistrza Polski Maciej Wandzel.
.@BL_1916 najważniejszy news dnia dla nas. Michał, nasz kapitan zostaje z nami. Jest wojownikiem,takich potrzebujemy pic.twitter.com/QIDjGAlbuS
— Maciek Wandzel (@MaciejWandzel) 31 sierpnia 2016
Bliski odejścia z drużyny jest z kolei inny podstawowy obrońca, Igor Lewczuk. Na zgrupowanie kadry, na której przebywa 31-latek przyjechali przedstawiciele Girondins Bordeaux, którzy negocjują z nim warunki indywidualnego kontraktu.
Wcześniej doszli do porozumienia z Legią, która zarobi na piłkarzu milion euro.
ZOBACZ WIDEO Kamil Grosicki: Transfer? Jakoś wytrzymam te dwa dni
(źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Glupoty wyssane z palca wypisuja
4 mln? za obronce? z polskiej ligi?
i nie sprzedali? he he he zenada
Dobra zamiana.
Hitem był by powrót "Jędzy" ( i obrona w komplecie) ,ale marne szanse żeb Czytaj całość