Portugalia zbiła Gibraltarczyków. 38 strzałów i pięć goli mistrzów Europy

PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI
PAP/EPA / GEORGI LICOVSKI

Reprezentacja Portugalii dominowała niepodzielnie w meczu towarzyskim z Gibraltarem. Mistrzowie Europy byli długo łaskawi dla przeciwnika, ale ostatecznie doprowadzili do wyniku 5:0.

Pierwszym przeciwnikiem reprezentacji Portugalii po Euro 2016 była drużyna z kraju bliskiego geograficznie, ale dalekiego pod względem poziomu piłkarskiego. Tego lata głośno było o małych sukcesach klubów z Gibraltaru, a jego reprezentacja broniła się skutecznie na początku meczu w Porto.

Pierwszy strzały oddał Eder, który zapewnił Portugalii mistrzostwo Europy w finale z Francją. Ani głową, ani nogą nie pokonał Jordana Pereza. Jedno z jego pudeł było dużą wpadką. Sposób na zdobycie gola znalazł Nani, który w 27. minucie strzelił na 1:0 dla faworyta. Dużą pracę wykonał w zamieszaniu po stałym fragmencie Bruno Alves, który dostarczył piłkę na drugi słupek autorowi bramki.

Pojedynek nie miał dramaturgii.Gibraltar ograniczał się do bronienia przed Portugalią. W pewnym momencie miał 20 procent posiadania piłki, nie oddał strzału przez 45 minut, więc bramkarz Eduardo wybrał się bardziej na wieczorny spacer niż na mecz piłkarski. Prowadzenie 1:0 po tak jednostronnej pierwszej połowie świadczyło o niskiej skuteczności Selecao.

Portugalia grała bez Cristiano Ronaldo i Renato Sanchesa. Pierwszymi zmiennikami w tym zespole byli piłkarze o nazwisku Silva: Andre, Adrien oraz Bernardo. U gości zmienił się natomiast bramkarz. Jamie Robba miał od początku co robić między słupkami. Skapitulował po miękkiej wrzutce Bernardo i strzale głową Naniego w 55. minucie.

ZOBACZ WIDEO: Świetni w klubach. Teraz czas na reprezentację (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Nani niczym talizman pozostawał na boisku mimo serii zmian. Opuścili je natomiast łakomi na gole, ale nieskuteczni Joao Mario oraz Ricardo Quaresma. Publiczność oczekiwała na jakiś zryw mistrzów Europy w końcówce spotkania. Podrażniona jedynym strzałem rywala Portugalia doprowadziła do wyniku 5:0 dzięki strzałom Joao Cancelo, Bernardo Silvy oraz Pepe w 79. minucie.

Portugalia - Gibraltar 5:0 (1:0)
1:0 - Nani 27'
2:0 - Nani 55'
3:0 - Joao Cancelo 73'
4:0 - Bernadro Silva 76'
5:0 - Pepe 79'

Składy:

Portugalia: Eduardo - Joao Cancelo, Bruno Alves, Pepe, Raphael Guerreiro (63' Andre Gomes) - Joao Moutinho (63' Rafa Silva), William Carvalho (46' Adrien Silva), Joao Mario (63' Eliseu) - Nani, Eder (46' Andre Silva), Ricardo Quaresma.

Gibraltar: Jordan Perez (46' Jamie Robba) - Scott Wiseman, Joseph Chipolina (75' Robert Guilling), Ryan Casciaro, Roy Chipolina - Aaron Payas (64' Jamie Bosio), Jean-Carlos Garcia, Jayce Mascarenhas-Ilivero, Anthony Bardon (25' Anthony Hernandez) - Liam Walker (88' Erin Barnett), Kyle Casciaro (64' Mikey Yome).

Sędzia: Erez Papir (Izrael).

Komentarze (0)