- Wszyscy jesteśmy zdeterminowani, by podnieść się po klęsce z Wigrami – zapewnia Szymon Sobczak, piłkarz Stali Mielec. - Przez cały tydzień staraliśmy się nie myśleć o poprzednim meczu, a o następnym przeciwniku. Damy sobie radę i przełamiemy się na własnym stadionie, gdzie rywale liczą się z nami podwójnie.
Porażka 0:6 była drugą Stali w sezonie. Wcześniej została pokonana w Grudziądzu, a na swoim stadionie wyłącznie remisuje. Zderzenie beniaminka z nową ligą jest trudne. W poprzednim sezonie dystansował GKS Tychy i Wisłę Puławy, a obecnie jest za tymi klubami w tabeli. Dokładnie na 16. miejscu.
- Zbieramy się po laniu. Takie rzeczy zdarzają się, a naszą siłą była wcześniej umiejętność zresetowania się po przykrej i niespodziewanej porażce – przypomina Janusz Białek, trener Stali Mielec. - Jeden kamień spadł nam w serc, a teraz jesteśmy zmobilizowani, żeby zmazać plamę na honorze. W sobotę będziemy skoncentrowani i pokażemy, że potrafimy grać.
Białek ma w zespole nowego piłkarza, pozyskanego w ostatnim momencie okienka transferowego. To Grzegorz Fonfara, który ma doświadczenie i może grać jako obrońca i pomocnik. Po stronie ubytków kadrowych znalazł się tymczasowo Jakub Żubrowski. Kapitan Stali doznał kontuzji w poprzednim meczu i czeka go dłuższa przerwa.
Chrobry Głogów ma za sobą przełomowe zwycięstwo i wydaje się być na małej fali wznoszącej. Po wygraniu dramatycznego meczu na terenie innego beniaminka w Puławach zremisował 1:1 w derbach z Miedzią Legnica. Chrobry stracił gola po przerwie, a punkt uratował zmiennik Sebastian Bonecki. Atomowe uderzenie z dystansu do bramki posłał krótko po wejściu.
- Przegrywaliśmy, więc szanujemy remis, aczkolwiek czułem mały niedosyt – ocenił Ireneusz Mamrot, który latem stanął przed zadaniem poukładania zespołu, który stracił silne ogniwa jak Szymon Drewniak i Maciej Górski. - Musimy nadal pracować nad spokojnym i precyzyjnym dograniem, ponieważ spieszymy się, podejmujemy nerwowe decyzje.
ZOBACZ WIDEO: Takiej walki w powojennej Polsce jeszcze nie było. Głowacki: spełni się moje marzenie
Pojedynek w Mielcu nie ma faworyta. Stal jest podrażniona, a na swoim stadionie potrafić tworzyć widowiska. Do meczu przystąpi po porażce 0:6 i to jej przeciwnik może pochwalić się lepszymi ostatnio wynikami i wyższą lokatą.
Stal Mielec - Chrobry Głogów / sob. 03.09.2016 godz. 18.00
Przewidywane składy:
Stal: Libera - Sulewski, Zalepa, Kiercz, Getinger - Marciniec, Lech - Sobczak, Radulj, Cholewiak - Łętocha.
Chrobry: Janicki - Ilków-Gołąb, Michalski, Kwiecień, Hodowany - Machaj, Kona - Danielak, Gąsior, Szczepaniak - Kowalczyk.
Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom).
ZOBACZ WIDEO: Zieliński o swoim transferze: Liverpool i Napoli się o mnie biły
Kto wygra mecz? 
