Kandydatów do objęcia schedy po zawieszonym w grudniu 2015 roku przez Komisję Etyczną FIFA Platiniego jest dwóch - to 48-letni Ceferin i starszy o 20 lat Holender Michael van Praag, obecnie wiceprezydent UEFA.
Van Praaga popierają m.in. Anglia i Belgia, za Ceferinem opowiedziały się natomiast Niemcy, Francja, Włochy, Szwecja, Dania, Chorwacja i jak się okazuje także Polska.
"Wszyscy w naszej piłkarskiej rodzinie potrzebujemy też nowych, świeżych pomysłów i ożywczych inicjatyw. Dlatego też, jako prezes PZPN, w wyborach na nowego prezydenta UEFA oddam głos na pana Aleksandra Ceferina, prezesa Słoweńskiej Federacji Piłkarskiej. Według mnie będzie człowiekiem, który spełni nasze oczekiwania, piastując tak zaszczytne i odpowiedzialne stanowisko" - uzasadnił swoją decyzję Boniek w oświadczeniu, opublikowanym na stronie laczynaspilka.pl.
W wyborach nowego prezydenta europejskiej federacji weźmie udział 55 narodowych związków piłkarskich. Każdy z nich dysponuje jednym głosem. Zwycięzca głosowania będzie kierował UEFA do 2019 roku.
ZOBACZ WIDEO: Eliminacje MŚ 2018: debiut Kosowa (źródło TVP)
{"id":"","title":""}