W styczniu tego roku Javier Saviola zakończył swoją grę dla River Plate Buenos Aires i od tego czasu pozostawał bezrobotny. Argentyńczyk w końcu znalazł zatrudnienie i to w dość egzotycznym miejscu, jeśli chodzi o futbol.
Były napastnik reprezentacji Argentyny, a także takich gigantów jak FC Barcelona i Real Madryt związał się z FC Ordino. To klub z Andory, a 34-latek będzie łączył rolę piłkarza z funkcją asystenta trenera.
- To dla mnie duże wyzwanie i nowe doświadczenie. Będę się starał przekazać młodym piłkarzom jak najwięcej wiedzy - powiedział Saviola, cytowany przez hiszpański dziennik "Marca".
W ostatnim sezonie piłkarskiej ligi Andory FC Ordino zajęło szóste miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Marek Jóźwiak: Legii potrzeba człowieka z prostym przekazem (źródło TVP)
{"id":"","title":""}