W Anglii wrze. Guardiola postawił ultimatum agentowi Toure

East News / SOLARPIX.COM / Pep Guardiola na urlopie na Ibizie
East News / SOLARPIX.COM / Pep Guardiola na urlopie na Ibizie

- Dopóki jego agent nie przeprosi, to Yaya Toure nie będzie grał - grzmi trener Manchesteru City Pep Guardiola. W Anglii wrze.

"Daily Mirror" pisze, że Hiszpan jest wściekły. Na początku miesiąca Dimitri Seluk, po tym jak Guardiola odstawił Toure od składu w meczu Ligi Mistrzów, stwierdził że tą decyzją Pep Guardiola "upokorzył" jego klienta.

- Jeśli wygra Ligę Mistrzów, wówczas pojadę do Anglii i powiem w telewizji, że jest najlepszym trenerem na świecie. W przeciwnym razie mam nadzieję, że będzie miał jaja, żeby przyznać się do błędu jakim jest upokorzenie takiego świetnego piłkarza jak Yaya Toure - mówił Seluk.

Hiszpan odpowiada: - Od dnia, w którym jego agent przemówił, Yaya jest poza składem. Dopóki pan Seluk nie przeprosi najpierw klubu, potem piłkarzy, a na końcu mnie, Yaya nie będzie grał. Kiedy to się stanie, Toure będzie miał takie same szanse na występy jak reszta zespołu.

- Jestem trenerem staroświeckim. Nie wyobrażam sobie, żeby mój menadżer wypowiadał się w mediach przeciwko Johanowi Cruyffowi. Uważam, że piłkarz ma swoje zadanie do wykonania, trener też. Dziś menadżerowie wierzą, że są ponad trenerami - dodał trener Manchesteru City.

Yaya Toure wystąpił w tym sezonie tylko w jednym meczu.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Marek Jóźwiak: Legii potrzeba człowieka z prostym przekazem (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

[/color]

Źródło artykułu: