Istne kuriozum. Dlatego gwiazda Barcelony gra z bandażem

Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Gavi z zabandażowaną ręką
Getty Images / Pedro Salado / Na zdjęciu: Gavi z zabandażowaną ręką

W doprawdy niecodziennych okolicznościach Gavi nabawił się kontuzji. Zawodnik FC Barcelony mógł być wściekły na samego siebie.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas meczu z Barbastro ($:0), Gavi wszedł na boisko w drugiej połowie, zastępując Pedriego. Zwrócił uwagę kibiców, ponieważ miał zabandażowaną prawą rękę. Co istotne, nie wydano żadnego komunikatu medycznego, co sugeruje brak poważnej kontuzji.

Co się stało z Gavim? Okazuje się, że reprezentant Hiszpanii doznał urazu podczas treningu 31 grudnia. Portal 3cat.cat relacjonował, że w przypływie emocji, niezadowolony z własnej gry, zawodnik uderzył w ścianę.

To było nieprzemyślane i irracjonalne zachowanie. "Wchodząc do szatni uderzył w ścianę z taką siłą, że skończyło się to zranieniem" - czytamy.

ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych

Gavi, znany z zaangażowania, nie pierwszy raz pokazuje, jak emocje wpływają na jego grę. Mimo bólu, zdecydował się zagrać.

Gdy tylko jest zdrowy, Gavi nie musi martwić się o regularną grę. Klubowy kolega Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego w tym sezonie zgromadził łącznie 14 występów na wszystkich frontach.

Przed FC Barceloną kolejne wyzwanie. Podopieczni Hansiego Flicka w środę powalczą z Athletikiem Bilbao w półfinale Superpucharu Hiszpanii.

Komentarze (0)