Dawid Plizga to w tym sezonie jeden z czołowych graczy Górnika Zabrze. 30-letni pomocnik wystąpił we wszystkich dotychczasowych dziewięciu spotkaniach i zdobył w nich jedną bramkę. Miał jednak udział przy kilku innych golach strzelonych przez zabrzańską drużynę.
Plizga wybiegł w pierwszej jedenastce na mecz Pucharu Polski przeciwko Wigrom Suwałki. Jednak po kilku minutach potrzebował pomocy sztabu medycznego, a w 22. minucie przedwcześnie opuścił boisko.
Po przeprowadzeniu dokładnych badań u 30-latka wykluczono poważniejszy uraz. Kolano Plizgi jest lekko stłuczone i przeciążone, a przerwa w treningach wynosić będzie zaledwie kilka dni. - Może się zdarzyć, że na najbliższe spotkanie z Wigrami, które będziemy rozgrywać na wyjeździe jeszcze nie będę w pełnej dyspozycji, ale w następnych meczach powinienem już bez problemu wystąpić - przyznał Plizga.
Przypomnijmy, że w meczu 1/8 finału Pucharu Polski Górnik Zabrze przegrał przed własną publicznością z Wigrami Suwałki 0:2. Gole dla gości strzelili Kamil Zapolnik i Kamil Adamek.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kołodziejczyk: nowym trenerem Legii będzie Magiera (źródło TVP)
{"id":"","title":""}