W ciągu pięciu lat gry w Paris Saint-Germain Matuidi stał się kluczowym graczem hegemona Ligue 1. Po zakończeniu minionego sezonu piłkarzem zainteresowanych było kilka klubów.
Możliwość sprowadzenia Francuza sondował Manchester United, ale najpoważniejszym kierunkiem był Turyn. Matuidim zainteresowany był Juventus, a i sam zawodnik chciał przenieść się do tego klubu. Władze PSG zadecydowały o zatrzymaniu piłkarza.
Matuidi początkowo wyrażał niezadowolenie z takiego obrotu spraw, ale - jak zapewnia - to już przeszłość. - Tak, jestem bardzo szczęśliwy, że zostałem. Jestem szczęśliwy i myślę, że widać to na boisku. Teraz nie czuję żadnego żalu, czerpię radość z bycia w tym klubie - powiedział w rozmowie z "Le Parisien".
- To, co zdarzyło się w przeszłości, jest już za mną. Jestem całkowicie skoncentrowany na grze w PSG - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Mistrz Polski zagra z outsiderem. Kusto: Nie widzę faworyta w meczu Wisła - Legia
Piłkarz zabrał również głos na temat Euro 2016, w którym z reprezentacją
Francji przegrał w finale z Portugalią.
- Pierwsze dni po meczu finałowym były trudne, ale byłem świadomy, że zagraliśmy piękny turniej. Byłem smutny i jednocześnie czułem dumę. W oczach ludzi widziałem radość i dumę, co pozwoliło iść dalej. Cieszyłem się z czasu spędzonego z rodziną, a później wróciłem do pracy - powiedział 29-letni pomocnik.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)