Mario Gomez wrześniowe zgrupowanie opuścił na skutek kontuzji, z którą zmagał się latem. Później wrócił do gry, ale nie odzyskał formy z minionego sezonu - w pięciu pojedynkach ligowych VfL Wolfsburg nie zdobył ani jednej bramki i zmarnował wiele dogodnych okazji, a jego drużyna nie odniosła w tym okresie zwycięstwa.
Gomezowi wyraźnie brakowało szczęścia w ataku. W najbliższym czasie na pewno się nie przełamie, ponieważ doznał kontuzji mięśniowej i Joachim Loew znów nie będzie mógł wystawić go w meczach eliminacji mundialu. Nie wiadomo jeszcze, czy 31-latek wróci do gry w klubie po przerwie reprezentacyjnej.
Wobec kontuzji Gomeza, "Jogi" ma w drużynie narodowej tylko jednego nominalnego napastnika - Kevina Vollanda z TSG 1899 Hoffenheim. Możliwe więc, że ataku w nadchodzących meczach wystawi pomocników: Mario Goetze albo Thomasa Muellera.
ZOBACZ WIDEO: Selekcjoner pod wrażeniem gry Milika. "Przyszłość przed nim!"