Ostra krytyka polityki kadrowej Chelsea. "Całkowity bałagan i żadnej stabilności"

Chelsea ma ogromną grupę wypożyczonych piłkarzy, z których zdecydowana większość raczej nie zaistnieje w pierwszym zespole. Ta polityka kadrowa spotyka się z ostrą krytyką.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Getty Images / Steve Bardens
Poza Stamford Bridge przebywa aktualnie aż 38 zawodników The Blues, a z częścią z nich pracował niegdyś były trener drużyny młodzieżowej klubu z Londynu, Dermot Drummy. - Chelsea szkoli mnóstwo zawodników do szczebla U-20, a co się z nimi dzieje później? Idą na wypożyczenia i tracą związek z pierwszym zespołem. Robi się z tego totalny bałagan. Nie sądzę, by menedżerowie wiedzieli na co dzień wystarczająco dużo o tej młodzieży. Oni przede wszystkim walczą o swoje miejsce pracy - powiedział na łamach Daily Express.

- Jaka jest strategia Chelsea? Od sezonu do sezonu? Cały czas zachodzą zmiany. Dziś jest Antonio Conte, wcześniej był Jose Mourinho. Ta niestabilność stwarza bardzo trudne warunki dla młodych piłkarzy - dodał Drummy.

Były trener młodzieżowców The Blues uważa, że przy możliwościach finansowych, jakimi dysponuje Roman Abramowicz, szkolenie w ogóle traci sens. - Przy swojej sile nabywczej Chelsea i tak może kupić kogo tylko zechce - zakończył.

ZOBACZ WIDEO: Jan Tomaszewski o meczu z Danią i formie Roberta Lewandowskiego
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×