Paris Saint-Germain chce wydać na Neymara 222 mln euro

PAP/EPA / LAVANDEIRA JR
PAP/EPA / LAVANDEIRA JR

Paris Saint-Germain nie ustaje w staraniach o sprowadzenie Neymara. Mistrz Francji zamierza przeznaczyć na pozyskanie Brazylijczyka aż 222 mln euro.

Numerem jeden na liście życzeń paryskiego klubu długo był Cristiano Ronaldo, ale Portugalczyk do końca kariery zamierza występować w Realu Madryt, więc PSG przerzuciło swoje zainteresowanie na Neymara.

Francuzi próbowali ściągnąć Brazylijczyka w letnim oknie transferowym, oferując mu pensję równą tej, którą w katalońskim klubie ma sam Lionel Messi, ale Neymar ostatecznie został w Barcelonie i związał się z Dumą Katalonii nowym, mającym obowiązywać do końca sezonu 2020/2021 kontraktem.

W nowej umowie Neymara zawarta została klauzula odstępnego: w pierwszym roku obowiązywania kontraktu opiewać będzie na 200 mln euro, w drugim na 222 mln euro, a w trzech ostatnich aż na 250 mln euro. To miało sprawić, że w praktyce 24-latek będzie nie do wyciągnięcia z Barcelony.

To nie są jednak kwoty, które odstraszają właścicieli PSG. Przed sezonem 2017/2018 władze mistrza Francji zamierzają aktywować klauzulę w kontrakcie Neymara z Barceloną i pozyskać go za 222 mln euro.

Jeśli transfer dojdzie do skutku, wychowanek Santosu zostanie oczywiście najdroższym piłkarzem w historii futbolu, a od Paula Pogby, który dziś nosi to miano, będzie droższy ponad dwukrotnie. Manchester United wykupił Francuza z Juventusu Turyn za 105 mln euro.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak: gra Cionka cieszy nas wszystkich (Źródło: TVP S.A.)

Źródło artykułu: